Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:06
Reklama

Premiera filmu CZTERY PORY ROKU w Centrum Kultury w Łomży - [VIDEO]

Owacjami na stojąco przyjęło około 300 widzów zgromadzonych w sali Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich w Łomży premierowy pokaz filmu "Cztery pory roku" zrealizowanego w Łomżyńskim Parku Krajobrazowym Doliny Narwi przez Zdzisława Folgę. Jak poinformował Mariusz Sachmaciński, dyrektor ŁPKDN, Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego sfinansował dwie trzecie kosztów produkcji dzieła.

 

- Pierwszy film o Łomżyńskim Parku Krajobrazowym Doliny Narwi powstał po pięciu latach jego istnienia w 1999 roku. Odniósł ogromny sukces na festiwalach i w telewizjach. Czuliśmy, że ta forma filmowej promocji jest właściwa, także obecnie, a w dobie wszechobecnych zagrożeń i różnego rodzaju "strachów",   spokojny film o przyrodzie będzie balsamem dla duszy i powinien odnieść sukces.  Nastawialiśmy się na skromną, niskobudżetową produkcję, ale myślę, że zrobiliśmy "bombę" - mówi dyrektor Mariusz Sachmaciński.

Zapierającymi dech i pełnymi plastycznej urody ujęciami, w których pojawiają się jelenie, łosie, borsuki, żaby, łabędzie, dudki , kaczeńce czy konwalie i mnóstwo innych mieszkańców doliny Narwi, ale także spowite mgłą lub pokryte śniegiem pejzaże "makro", film Zdzisława Folgi udowodnił, że północno - wschodnia Polska, tuż za rogatkami sporego miasta, jest równie fascynująca co Amazonia czy nietknięte jeszcze zakątki Afryki.

 

- Wyraźnie trzeba podkreślić jeden główny fakt:  jest co pokazać. Łomża i okolice, czyli Łomżyński Park Krajobrazowy, mają niezaprzeczalne walory krajobrazowe, przyrodnicze czy turystyczne. Twórcy tego obrazu uchwycili znakomicie jak natura komponuje życie w dolinie Narwi we wszystkich czterech porach roku. To znakomita promocja naszej przyrody - uważa Marek Olbryś, wicemarszałek województwa podlaskiego.

Widać, że Zdzisław Folga, twórca filmu, woli stać za kamerą niż w blasku reflektorów.       

- Nie chciałem zrobić filmu promocyjnego Parku, tylko film przyrodniczy. Natura ze swoim pięknem to w dużej mierze "samograj", ale trzeba też dużo wiedzy i doświadczenia, żeby pojawić się z kamerą gdzie i kiedy trzeba. Od marca do września ubiegłego roku praktycznie mieszkałem nad Narwią w namiotach lepszych lub gorszych, ale praca w terenie to czysta przyjemność: rykowisko jeleni w pobliżu zabudowań, wilki, które tak rzadko można zobaczyć  w dzień. To magia - mówi realizator filmu.  

Jak poinformował Mariusz Sachmaciński, w pierwotnych założeniach miał powstać obraz o długości około 20 minut przy kalkulacji 1500 - 2200 złotych za minutę. Jest 38 minut za łącznie 38 - 39 tys. już z wydatkami na promocję.

- A materiału zrealizowanego przez Zdzisława Folgę i innych naszych przyjaciół mamy pewnie na  przygotowanie 15 - 20 minutowych filmów edukacyjnych o każdym z gatunków fauny i flory nad Narwią. To wyzwanie na przyszłość - mówi Mariusz Sachmaciński. 

Główni twórcy "Czterech pór roku" to oczywiście Zdzisław Folga i Waldemar Krasowski, autor komentarza, który zabrzmiał z ekranu głosem Doroty Sokołowskiej, łomżynianki pracującej w Polskim Radiu Białystok. Od strony finansowo - organizacyjnej koordynował prace Mariusz Sachmaciński, ale bardziej jako przedstawiciel Stowarzyszenia Przyjaciół ŁPKDN kierowanego przez Aleksandra Kaczyńskiego, niż jako dyrektor Parku. Cały zespół przekazał podczas premierowego pokazu podziękowania wszystkim sprzymierzeńcom z wicemarszałkiem Markiem Olbrysiem na czele.

Mariusz Sachmaciński zachęcał do organizowania pokazów filmu na dużym ekranie, bo choć z czasem trafi też na inne nośniki i do kanałów internetowych, powinien być oglądany w całej krasie obrazów, dźwięków, kolorów.     

- Jestem pod ogromnym wrażeniem tego filmu. Jest zachwycający. Chce się go zobaczyć po raz kolejny, a jeszcze bardziej pojechać i spróbować przeżyć to osobiście w naturze - ocenia Krystyna Michalczyk-Kondratowicz, prezes łomżyńskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama