Wigilia w łomżyńskim PKS. Przyszłość we własnych rękach [FOTO]

Mówił o tym wicemarszałek Marek Olbryś, który przekazał pracownikom najserdeczniejsze życzenia od siebie i od całego zarządu województwa oraz Sejmiku. Dołączył do tego także najświeższe informacje dotyczące przedsiębiorstwa.         

- Chciałbym powiedzieć, że mamy już budżet na 2020 rok i są tam dobre wiadomości dla spółki. Znacznie zostały zwiększone jej aktywa, co jest ważne w kontekście niezbędnych inwestycji, choćby w zakresie odnawiania taboru. Pracują nad tym fachowcy. Dziękujemy Państwu za poprawę wyniku finansowego. Doceniają to radni Sejmiku i Rada Nadzorcza. Myślę, że przyszłość  rysuje się dobrze. Warunki rynkowe są pomyślne, przewozy dobrze realizowane, jest opłacalność. Chciałbym tylko zaapelować, aby tę tendencję utrzymać. Przyszłość firmy leży w państwa rękach, my staramy się doceniać wysiłek i robić wszystko, aby wspierać was. Będziemy pomagać na ile województwo stać i utożsamiać się z potrzebami przedsiębiorstwa. Oczekujemy też dobrej współpracy. Prywatnie i służbowo życzę Państwu zdrowych i  błogosławionych świąt wypełnionych dobrocią i zaufaniem – powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

Dające nadzieję oceny i prognozy potwierdził Bogusław Bazydło z Rady Nadzorczej PKS Nova. Przyłączył się także do życzeń, również w imieniu  Mirosława Oliferuka, dyrektora WORD Łomża, blisko współpracującego z oddziałem przedsiębiorstwa.  

- Składam hołd państwa pracy Udało się nam wspólnymi wysiłkami doprowadzić do sytuacji w, której PKS Nova jako całość i w poszczególnych  oddziałach wychodzi na prostą. Robimy wszystko, żeby pracownikom jeździło się lepiej, żeby lepiej zarabiali i mieli lepszy komfort pracy, a pasażerowie, żeby byli z nas zadowoleni. To jest dla nas priorytetem – stwierdził.

Zarząd PKS Nova reprezentował Roman Zdrojewski, pełniący obowiązki dyrektora technicznego i szef oddziału w Siemiatyczach.

- Mamy zielone światło w tunelu. Wiele rzeczy w zakresie rozwiązań technicznych i organizacyjnych już zaczynamy wprowadzać. Myślę, że to już jest odczuwalne. Coraz więcej młodych ludzi mamy w dziale technicznym i chcę żeby z nami zostali na długie lata. Musimy dążyć do tego żeby gotowość techniczna była cały czas na najwyższym poziomie, żeby pasażerowie byli zadowoleni z naszych usług. Widzicie, że obecny prezes jest w stałym z oddziałami, poprzednio tak nie było. Nie byliście doceniani. Wszystko było w rozsypce, a od pewnego czasu zaczęliśmy normalnie rozmawiać – mówił Roman Zdrojewski.

Ta „nowa fala” w PKS Nova to w Łomży Karol Cuch, szef oddziału.

- Jestem tu od niedawna, ale przyjęliście mnie jako jednego z was. Kiedy wchodzę tu codziennie w drzwi, czuję się już jak u siebie, na swoim miejscu.  Bardzo wam dziękuję za to, że tak przyjęliście prawnuka powstańca wielkopolskiego, ale także syna mechanik i kierowcy. Od wielu lat nie było takich spotkań, próbujemy napisać tę dobrą tradycję na nowo. Plany na przyszły rok, a właściwie już na najbliższe miesiące, to jest uruchomienie działalności w zakresie serwisu wulkanizacji i serwis klimatyzacji, a także myjnia oparta na zasadach komercyjnych. Dodatkowe usługi to dodatkowe przychody. Chcemy także wrócić do turystyki, uruchomić biuro podróży . To oczywiście w znacznej mierze kwestia taboru, ale wszystko przed nami. W tym świątecznym czasie chciałbym, przypomnieć słowa świętej pamięci biskupa Tadeusza Zwistowskiego, aby nigdy nie żałować trzech pięknych słów: proszę, dziękuję i przepraszam. Ja przepraszam za błędy, dziękuję, że jesteście i wspólnie działamy i proszę o więcej. Abyśmy jak rodzina się wspierali i patrząc sobie w twarze mówili: razem pracujemy. Nie wprowadzajmy toksycznych klimatów obmowy. Zabierzcie te trzy słowa to swoich rodzin i domów i przekażcie je pracownikom, którzy nie mogli tu teraz przyjść – powiedział.

Duchowy wymiar opłatkowego spotkania w PKS zapewnił ksiądz Jan Sołowianiuk z łomżyńskiego seminarium, który przekazał bożonarodzeniowe refleksje, przypomniał o ważnej w nadchodzącym roku uroczystości beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego i pobłogosławił opłatki.