Marcin Wincenciak, ukrywający się pod pseudonimem Vincent swoją przygodę z muzyką rozpoczął w wieku 7 lat. To właśnie wtedy, w Państwowej Szkole Muzycznej w Łomży zaczął pobierać lekcję gry na fortepianie. Mało tego był aktywnym członkiem Studia Piosenki PopArt, działającym w Miejskim Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych, gdzie szlifował warsztat pod okiem Bernarda Karwowskiego. Łomże opuścił, by kontynuować przygodę z muzyką na Akademi Muzycznej w Gdańsku, na wydziale Wokalistyki Jazzowej. To tam powstawały pierwsze muzyczne pomysły, które stały się później częścią autorskiego projektu Marcina - Vincent. Jak mówi sam artysta, inspiruje go przede wszystkim natura i cisza. To w tych przestrzeniach Vincent pobudza do tworzenia swoją wyobraźnię.
Obecnie, jako Vincent ma na swoim koncie dwa autorskie utwory. Ten, rozpoczynający projekt, wypuszczony w sierpniu to “Awakening”.
- Utwór Vincenta to bardzo wdzięczny mariaż instrumentów akustycznych, z pierwszoplanowym fortepianem, i elektroniki tworzącej wciągającą energię. Oba te plany tworzą idealną przestrzeń dla poruszającego głosu wokalisty. Inspirację dla powstania utworu stanowiły rozważania na temat potrzeby codziennego odradzania się na nowo, przebudzenia się z letargu, w jaki wprowadza współczesny świat. Wobec wszechobecnego pędu, sztuczności i pewnej mechaniczności w funkcjonowaniu, rodzi się chęć organicznego działania, spojrzenia wewnątrz siebie, wypracowania swego rodzaju uważności – czytamy na stronie Seagull Ross, polskiej niezależnej wytwórni muzycznej założonej w Gdańsku z inicjatywy Macieja Milewskiego – producenta i songwritera znanego pod pseudonimem MaJLo.
Niedawno, bo 6 listopada ukazał się kolejny utwór. To “Mary’s Smile”.
- Utwór Mary’s Smile’ autorstwa Vincent’a. Kompletna produkcja Maciej Milewski. Wydawnictwo Seagull Ross. Obraz pięknie przedstawiony przez Klaudia Kuśnierz I Barbara Szczepanek ze spaced / studio graficzne. Traktuje o nieuchwytnej i pięknej Mary, która jest uosobieniem ideału przez poszukiwacza. On zaś w efekcie zlatuje w odległe głębiny rozpaczy, wcześniej eksplorując lokacje takie jak domek na plaży, ciemny las i opuszczone wesołe miasteczko. Całość utrzymana w malarskim klimacie – czytamy w mediach społecznościowych, na profilu Marcina.
Zarówno “Awakening”, jak i “Mary’s Smile”, to utwory zapowiadające debiutancki album Marcina, który mamy nadzieję ukaże się już niebawem.
Komentarze