O romantycznym nafciarzu

Gala inaugurująca odbywa się tradycyjnie  w październiku w słynnym Grauman's Egyptian Theatre przy Hollywood Boulevard w Los Angeles. Jest jednym z największych na świecie i największym w Hollywood przeglądem polskiego kina fabularnego, dokumentalnego, krótkometrażowego i animowanego.

Jury nagradza najlepsze filmy minionego roku. Do tej pory nagrody zdobyły takie
produkcje jak: "Ida", "Miasto 44", "Pogoda na jutro", a także reżyserzy: m.in.Paweł Pawlikowski, Jan Komasa, czy Jerzy Stuhr. W festiwalu biorą udział również  zagraniczne gwiazdy współpracujące z polskimi filmowcami (m.in. Andy Garcia, Emmanuelle Seigner i Hugh Grant).

Festiwal jest organizowany od 1999 roku przez Polish American Film Society przy wsparciu między innymi Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Konsulatu Generalnego RP w Los Angeles oraz Departamentu Kultury Miasta Los Angeles.

To kolejny film Bogdana Miszczaka z cyklu Historyczny Pejzaż Podkarpacia. Drugi, po dokumencie opowiadającym o internowaniu kardynała Wyszyńskiego w Komańczy, którego prapremiera odbywa się w Parlamencie Europejskim. W naszym filmie chcieliśmy pokazać i udowodnić, że kolebka światowego przemysłu naftowego mieści się w Bóbrce na Podkarpaciu! - mówi w rozmowie z korespondentką RMF FM, Bogdan Miszczak, właściciel krośnieńskiej Telewizji Obiektyw zaprzyjaźnionej z Grupą Medialną Narew, i producent reportaży opowiadających o ludziach Podkarpacia.

Film obejmuje lata 1848 -1870 od momentu rozpoczęcia przez Łukasiewicza we Lwowie pracy farmaceuty do uruchomienia rafinerii w Chorkówce. Scenariusz powstał w oparciu o pierwszy wywiad, jaki przeprowadził z Ignacym Łukasiewiczem krakowski dziennikarz Feliks Jan Szczęsny - Morawski. Do dzisiaj zachował się tylko jeden egzemplarz książki z zapisem tej rozmowy pt: "Światek Boży i życie na nim".

Ignacy Łukasiewicz był najbardziej innowacyjnym, najbardziej wizjonerskim Polakiem XIX wieku - mówi w rozmowie z RMF FM Bogdan Miszczak.

Niewiele osób wie, że gdyby nie Łukasiewicz ,to nie byłoby dzisiaj światowego przemysłu, jakim jest ropa bez Łukasiewicza. On pierwszy, 165 lat temu wykopał szyb naftowy i stworzył pierwszą lampę naftową - opowiada Miszczak. W filmie jest też scena z Johnem D. Rockefellerem. Do Łukasiewicza przyjeżdża Rockefeller, żeby się nauczyć jak zarobić pieniądze a potem miliony na "czarnym złocie" jakim była ropa - opowiada producent. Ta scena to nawiązanie do przekazów mówiących o wizycie i rozmowach z Amerykanami. I to wszystko miało miejsce u nas w Bóbrce. I dlatego przyjechaliśmy do Brukseli, żeby pokazać, że przemysł naftowy nie powstał w jakimś kraju arabskim czy w Pensylwanii, ale u nas na Podkarpaciu.

Scenariusz do filmu napisał Łukasz Walczak, za reżyserię odpowiada Maciej Wójcik. Zdjęcia to efekt pracy Mariusza Konopki z Horyzont Studio. W rolę Ignacego Łukasiewicza wcielił się Mariusz Bonaszewski. W pozostałych rolach wystąpią m.in.: Dagny Cipora, Artur Dziurman, Łukasz Konopka, Peter Lukas oraz Mateusz Mikoś, Marek Litewka.