Film zakwalifikował się do konkursów na ponad 20 międzynarodowych festiwalach i zdobył do tej pory 5 nagród m.in. Najlepszy Film na Colorado International Activism Film Festiwal, Honorable Mention Humanitarian Award 2018 i Award of Merit na Accolade Global Film Competition w USA, Nagrodę Uznania w kategorii Najlepszy Liberation/Social Justice/Protest Film na Impact Docs Awards w USA a także za Najlepsze Zdjęcia na Alternative Film Festival w Kanadzie.
Jakie są profity cyrkularnej ekonomii? Jak współpracować z rządami w tej materii? Co by się stało, gdyby zamiast trwonić pieniądze na przestarzałe myślenie i technologie, wydać je wspólnie na budowę małych, rozproszonych elektrowni wiatrowych, słonecznych czy biogazowni - produkujących energię, którą sami będziemy konsumować? W tego typu odpowiedzialne podejście i zrównoważoną energię uwierzyło w Europie ponad 2500 spółdzielni. Dokument z humorem przedstawia przekrój sprawdzonych, ale nieznanych polskiemu widzowi rozwiązań.
„Human Energy" to pierwszy film o spółdzielniach czy inaczej – kooperatywach lub wspólnotach energetycznych w Europie zrealizowany na tak szeroką skalę. Powstawał przez 3 lata. Z opowieści kilkudziesięciu ludzi z 12 krajów Europy (Anglia, Belgia, Chorwacja, Dania, Grecja, Hiszpania, Holandia, Francja, Niemcy, Polska, Portugalia, Włochy) powstała nowoczesna kronika, która odważnie przełamuje stereotypowe ujęcie szukania winnych za zmiany klimatyczne. W zaskakujący sposób zagadnienia ekonomii, geopolityki i energetyki dodatkowo przybliża kilkunastu wybitnych uczonych m.in. prof. Vincenzo Balzani z Uniwersytetu w Bolonii, prof. Brian Vad Mathiesen z Uniwersytetu Aalborg w Danii, czy francuski pionier energetyki nuklearnej, dr Bernard Laponche. „Human Energy” jest filmem dla WSZYSTKICH, szczególnie dla tych, których w ogóle nie obchodzą energia i zmiany klimatu.
*
Mniej więcej od początku II dekady XXI wieku Europa przeżywa renesans kooperatyw energetycznych z różną częstotliwością w różnych krajach. Według REScoop.eu jest ich ponad 2500 w Europie. Zazwyczaj zaczyna się od zebrania grupy znajomych, sąsiadów, którzy chcą zbudować wspólną instalację i czerpać z niej energię i korzyści finansowe dla swoich członków. Jedna z nielicznych spółdzielni w Hiszpanii - Som Energia, w 8 lat od powstania ma ponad 58 tysięcy członków. Natomiast według naukowców z Uniwersytetu Leuphana, w Niemczech do tej pory zostało założonych 1024 spółdzielni energetycznych. W Anglii w 2015 r. funkcjonowały 222 organizacje typu spółdzielczego, z czego Co-operative Energy pod koniec 2018 roku miała ponad 330 tysięcy klientów. W Polsce zjawisko inicjatyw społecznych OZE jest prawie w ogóle niespotykane, pomimo, że mamy długą tradycję spółdzielczości z początku XIX w. - w postaci Hrubieszowskiego Towarzystwa Wzajemnego Ratowania się w Nieszczęściach, założonego przez księdza Stanisława Staszica w 1816 r.. W okresie międzywojennym co piąty Polak należał do jakiejś spółdzielni.
Obok tego filmu nie da się przejść obojętnie. Jest zarówno humorystyczny co niewygodny. Mówi między innymi o łamaniu monopolu energetycznego przez zwykłego człowieka. Tematy bezpieczeństwa energetycznego, jak budować wspólnotę lokalną, jak zarabiać na odnawialnych źródłach energii już nie są tematami zarezerwowanymi dla elit.
Komentarze