Niezwykły człowiek był gościem uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących w Łomży. Kapitan Bronisław Karwowski, żołnierz Armii Krajowej noszący pseudonim „Grom” poprowadził dla młodzieży lekcję historii.
Opowiadał o swoim udziale w walce o wolność i niepodległość kraju. Wspominał, jak trzykrotnie cudem uniknął śmierci, o donosie ze strony szkolnego kolegi i koszmarze więzienia, w którym spędził 4 lata.
Bronisław Karwowski jako osiemnastolatek wstąpił do Armii Krajowej. Pełnił funkcje dowódcy zorganizowanego przez siebie oddziału oraz kolportera prasy podziemnej. Na murach miasta – w widocznych miejscach - rozwieszał plakaty antyhitlerowskie i nekrologi poległych żołnierzy niemieckich. Jednocześnie uczęszczał na komplety tajnego nauczania. Już w 1943 roku został po raz pierwszy aresztowany. Od tego czasu rozpoczęło się jego „Cudowne Ocalenie”.
- W podziemiu niepodległościowym byłem bardzo długo, bo do roku 1948. Kiedy Niemców wyparli Sowieci, mogłem wrócić do Łomży - opowiadał młodzieży jeden z Żołnierzy Niezłomnych.
Spotkaniu towarzyszyło wyjątkowe wzruszenie. Kapitan Bronisław Karwowski podziękował władzom szkoły za możliwość obcowania z młodym pokoleniem, które w przyszłości budować będzie Polskę.
Wykład zorganizowały p. Maria Szymańska oraz p. Beata Gromek – nauczycielki historii.
Komentarze