Reklama
Mam apetyt na więcej - Na Starym Rynku Andrzej Rybiński [VIDEO]
Jak przyznaje niezależnie od tego czy rodzili się nad Tamizą czy w Polsce, jego pokolenie miało podobne poczucie estetyki muzycznej, co właśnie widać. A gdy śpiewa kultowe "Nie liczę godzin i lat" czy "Czas relaksu" wciąż czuje tamte zapachy ulic i dni. Za chwilę skończy 70 lat, a mimo to wciąż ma apetyt na więcej. O tęsknocie za prawdziwym bluesem, ulubionym zajęciu, czyli koszeniu trawy i o tym, że w życiu nigdy nie wolno iść na ustępstwa z Andrzejem Rybińskim rozmawia Marlena Siok.
- 31.05.2019 15:09 (aktualizacja 25.09.2023 21:30)
Komentarze