Mistrzowie z Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży, pod opieką pani Katarzyny Chojnowskiej, przygotowali: kapuśniak na pstrągu z pierożkiem ziemniaczanym, żołądki gęsie w sosie z grzybów leśnych z kaszą pęczak i ciasto „Marcinek”. Zachwycili jurorów, których pracami kierował wicemarszałek Stanisław Derehajło i znanego mistrza sztuki kulinarnej Karola Okrasę.
Jak informuje "Weta", organizatorem Konkursu był Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego. Nad całością imprezy czuwała pani Iwona Krzyżanowska, zastępca dyrektora Departamentu Rolnictwa i Obszarów Rybackich UMWP w Białymstoku. Potrawy miały nawiązywać do dziedzictwa kulinarnego Podlasia i bazować na regionalnych produktach.
Jedenaście dwuosobowych zespołów ze szkół rolniczych o profilu gastronomicznym walczyło o prestiżowy staż w restauracji Karola Okrasy „Platter by Okrasa” w Hotelu InterContinental w Warszawie oraz nagrody rzeczowe ufundowane m.in. przez Marszałka Województwa Podlaskiego.
Zmagania młodych podlaskich kucharzy oceniało Szacowne Jury pod przewodnictwem Stanisława Derehajło - wicemarszałka Województwa Podlaskiego oraz z udziałem fundatora głównej nagrody pana Karola Okrasy, jednego z najbardziej znanych polskich szefów kuchni, który w 2017 roku otrzymał tytuł Ambasadora Województwa Podlaskiego.
Wyróżnionych 11 zespołów finalistów stanęło do dwugodzinnej rywalizacji, w czasie której przygotowywali po 7 porcji zupy lub przystawki, dania głównego oraz deseru.
Uczniowie "Wety" jako główną nagrodę otrzymali staż w warszawskiej restauracji Karola Okrasy „Platter by Okrasa” .
Jesteście nadzieją, że tradycja Podlasia, kultura kulinarna tego regionu przetrwa. Dziękuję za to Wam i Waszym opiekunom – mówił uczestnikom Konkursu popularny restaurator i autor kulinarnych programów telewizyjnych Karol Okrasa,-
Już sama jego obecność była dla wielu młodych kucharzy prawdziwą nagrodą. Ambasador Podlasia, po zakończeniu Konkursu, gratulował finalistom oraz udzielił cennych rad i wskazówek. W najbliższym czasie najlepsi spotkają się z Karolem Okrasą na wymarzonych warsztatach kulinarnych. Natalia i Piotr już nie mogą doczekać się wyjazdu do Warszawy, aby pod okiem wielkiego autorytetu kulinarnego, zgłębiać tajniki przyrządzania i dekorowania potraw.
Szczególne podziękowania społeczność "Wety" skierowała w stronę pana Marka Gruszfelda, absolwenta łomżyńskiej „Wety”, za pomoc w przygotowaniu zwycięskiej pary.
Jak informuje portal Wrota Podlasia", drugie miejsce zajął Zespół Szkół w Niećkowie – Katarzyna Fałtyn i Karolina Kraujutowicz, trzecie zdobyli uczniowie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Rudce – Katarzyna Świerżewska i Ewelina Dmitruk. Jury postanowiło też przyznać wyróżnienie Elżbiecie Jakubowskiej i Roksanie Kowalczyk z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Suwałkach.
– Sam nie gotuję tak dobrze, jak pan Karol, ale zjeść lubię, dlatego doceniam i gratuluję Wam tego, gdzie już doszliście. A skoro jesteście w finale, to jesteście już teraz elitą – mówił marszałek województwa Artur Kosicki.
Jurorzy mieli do oceny dania ściśle związane z Podlasiem i jego tradycjami m.in: beljaszi z chraszczami (rodzaj babeczki z mięsem i surówką z grzybów wywodzące się z kuchni tatarskiej); busłowe łapy (smażone ciastka drożdżowe w kształcie bocianich łap – popularne w regionie Bielska Podlaskiego); pieczoną perliczkę, rosół z kaczki, kapuśniak na pstrągu, kartoflankę, zupę fasolową, migdałową, rozmaite pierogi i placki ziemniaczane (np. z sieją), babkę ziemniaczaną z boczkiem, żołądki gęsie, pierś z gęsi w różnych odsłonach, tradycyjne chrusty, pączki z grzybami, ciasto marcinek, bliny z miodem, serniczki z musem jagodowym, paschą na sękaczu i wiele innych.
- Jestem zadziwiony i ucieszony tak wysokim, wręcz profesjonalnym poziomem dań – mówił przewodniczący jury, wicemarszałek Stanisław Derehajło. – Są w większości ściśle związane z regionem, a nawet subregionami, bo np. po raz pierwszy jadłem dziś zaguby, a są one popularne na południu naszego województwa. Trzeba jeszcze popracować nad odpowiednią prezentacją dań, opowiadaniem o nich a przyszłość przed tymi dzieciakami stoi otworem!
Wiesława Burnos, członek zarządu województwa, która dziś również oceniała konkursowe zmagania, podkreślała związanie prezentowanych dań z tradycyjną kuchnią Podlasia. – Dużo było potraw mącznych i ziemniaczanych, bo taka nasza kuchnia podlaska była i jest. Niektóre z tych potraw są znane w całym województwie, ale w różnych regionach nieco inaczej podawane i nazywane, i tu też były przykłady takich regionalizmów – opowiadała. – Mnie osobiście dziś jednak zaskoczył i zauroczył kapuśniak na pstrągu z pierogiem ziemniaczanym i skwarkami, który przyrządził zespół z Łomży.
Komentarze