Polityk, poseł, społecznik, działacz niepodległościowy, naukowiec, prekursor regionalistyki, poeta, muzyk, rzemieślnik, harcerz. Adam Chętnik jak mało kto zasłużył sobie, aby zostać patronem całego roku w województwie podlaskim, a powinien też w mazowieckim.
W Nowogrodzie stworzył Skansen Kurpiowski, dzieło, które jest jednocześnie pomnikiem badacza i miłośnika kultury kurpiowskiej oraz ciągle żywym zjawiskiem fascynującym odwiedzających go gości. Zwłaszcza w takie, dni, jak ten, w którym Jacek Chętnik, wnuk Adama, ogłosił oficjalną inaugurację Roku Adama Chętnika w 130. rocznicę jego urodzin. Stosowną uchwałę podjął Sejmik województwa podlaskiego. Właściwie podobnie powinien postąpić sejmik mazowiecki, ponieważ Adam Chętnik łączy regiony.
- Z jednej strony łomżyńską, z drugiej ostrołęcką część Puszczy Zielonej, ale także moje rodzinne strony, czyli Puszczę Białą - uśmiecha się Jarosław Kalinowski (PSL), poseł do Parlamentu Europejskiego, który nie opuszcza żadnego ważnego wydarzenia na Kurpiowszczyźnie. - To tak bogata postać, że trudno wymienić wszystkie zasługi. Chciałbym tylko przypomnieć zasługi największego spośród wszystkich Kurpiów w plebiscycie decydującym o polskości Warmii po I wojnie światowej.
Dla Jacka Chętnika, święto, którego bohaterem jest jego dziadek, ma także kilka wymiarów.
- To święto zasad moralnych, patriotyzmu, pracy, wysiłku, poświęcenia, lojalności - podkreśla. - A na szczególnym miejscu rodziny, która wspierała jego pasję.
I przypomina jeszcze maksymę dziadka: z Bogiem dla Polski.
Przejmujący charakter miała uroczystość przy grobie Adama Chętnika na nowogrodzkim cmentarzu. Zwłaszcza gdy zespół "Carniacy" z Czarni wykonał pieśń "W nowogrodzkiej roli". W skupieniu wysłuchali jej członkowie kurpiowskich zespołów z Łomży i Ostrołęki, przedstawiciele parlamentu, samorządów, instytucji, organizacji, dla których Adam Chętnik jest patronem i autorytetem. W tym dniu nawet czytania podczas mszy w intencji wielkiego nowogrodzianina zabrzmiały nieco inaczej niż zwykle: "Syscy boźem musiemy stanąć psed oblicem Chrystusa."
Wdzięczność i pamięć dla twórcy Skansenu Kurpiowskiego, drugiego na ziemiach polskich muzeum tego rodzaju, uczestnicy świętowania wyrazili także kwiatami przy poświęconym mu kamieniu, wśród zabytków na malowniczej skarpie nad Narwią.
- Chciałbym doprowadzić do wydania wszystkich dzieł dziadka, wiele materiałów czeka jeszcze na opracowania - mówił Jacek Chętnik. - Myślę też o domu pracy twórczej. Pracy jest dużo, ale mam, tak jak dziadek ogromne wsparcie, rodziny.
Z rocznicowymi uroczystościami poświęconymi Adamowi Chętnikowi splotły się tym razem Ogólnopolskie Dni Kultury Kurpiowskiej organizowane przez Regionalny Ośrodek Kultury w Łomży. A Skansen zaroił się od gości z Bydgoszczy, Rzeszowa, Śląska, bliższych i dalszych stron.
- Pięknie tu - mówili zgodnie.
Komentarze