Estrada Młodych
Najbliższe spotkanie z muzyką już w czwartek 16 maja. Będzie to koncert z dorocznego cyklu "Estrada Młodych".
Jak informuje Mateusz Goc, o godz. 18:30 w sali Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich w Łomży wystąpią młodzi, utalentowani instrumentaliści reprezentujący szkoły muzyczne w Łomży, Ostrołęce, Ełku, Wysokiem Mazowieckiem i Płocku oraz laureaci międzynarodowego konkursu Finalis. Solistom będą towarzyszyli łomżyńscy Filharmonicy pod batuta Jacka Kraszewskiego
To absolwent szczecińskich szkół muzycznych w klasie skrzypiec. W latach 1965-1973 był chórzystą Szczecińskiego Chóru Chłopięcego „Słowiki", prowadzonego przez Jana Szyrockiego. W latach 1976-1978 był skrzypkiem orkiestry symfonicznej Państwowej Filharmonii Szczecińskiej im. M. Karłowicza. W latach 1978-1982 studiował w Akademii Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie dyrygentury prof. Witolda Krzemieńskiego. Uzyskał dyplom z wyróżnieniem oraz nagrodę rektora.
Już podczas drugiego roku studiów debiutował jako dyrygent na koncertach symfonicznych z orkiestrą Filharmonii Szczecińskiej, zyskując uznanie zespołu, publiczności i krytyki. W latach 1978-1992 związany był z Operą i Operetką w Szczecinie jako skrzypek, dyrygent, a od 1989 roku - dyrektor naczelny i artystyczny. Z zespołem tym wielokrotnie występował w Austrii, Danii, Holandii, Niemczech, Szwajcarii oraz we Włoszech. Był w tym czasie częstym gościem Landestheater Dessau, gdzie prowadził m.in. Halkę, Traviatę, Toscę, Madame Butterfly i inne. Współpracował również jako kierownik muzyczny i aranżer z teatrami dramatycznymi Szczecina, równolegle prowadził działalność koncertową jako dyrygent Filharmonii Szczecińskiej. W latach 1993 - 1998 był dyrektorem artystycznym letnich Międzynarodowych Warsztatów Muzycznych, odbywających się w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. W latach 2005-2007 był zastępcą dyrektora ds. artystycznych w Operze na Zamku w Szczecinie. W listopadzie 2013 został dyrygentem Szczecińskiego Chóru Męskiego „Słowiki 60" im. Jana Szyrockiego.
Jest profesorem nadzwyczajnym Akademii Sztuki w Szczecinie, a także kierownikiem muzycznym i dyrygentem Filharmonii Gorzowskiej.
Na Białorusi
Cykl „Wiosna Moniuszkowska” zakończyli łomżyńscy Filharmonicy dwoma koncertami na Białorusi. Relacjonuje Mateusz Goc:
"Burzą oklasków i owacjami na stojąco zakończył się uroczysty koncert wieńczący festiwal „Wiosna Moniuszkowska" zorganizowany przez Filharmonię Kameralną im. Witolda Lutosławskiego w Łomży z okazji 200. rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki. Na specjalne zaproszenie Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Grodnie, w Sali Senatorskiej w grodzieńskim Nowym Zamku, wystąpiły połączone orkiestry Łomżyńskiej Filharmonii oraz Grodzieńskiej Kapelli. Na koncercie byli obecni między innymi przedstawiciele Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, polskiego Senatu, Sejmu, zarządu województwa podlaskiego, ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Mińsku, Instytutu Polskiego w Mińsku oraz licznie zebrana Polonia.
Dzień wcześniej orkiestry z Łomży i Grodna wystąpiły w pięknie odrestaurowanym Pałacu Ogińskich w Zalesiu. W obu koncertach dyrygowali wspólnie dyrektorzy: Władimir Bormotow oraz Jan Miłosz Zarzycki. Jako soliści wystąpili: sopranistki Marina Gorowaja (Białoruś) oraz Katarzyna Kułakowska, tenor Adam Zdunikowski oraz baryton Władimir Gorowoj (Białoruś).
– Gdy po raz pierwszy odwiedziłem to miejsce, od razu pomyślałem, że musimy tu zorganizować koncert – mówił Konsul Generalny RP w Grodnie Jarosław Książek witając w Pałacu Ogińskich w Zalesiu licznie zgromadzoną Polonię i melomanów z Zalesia, ale również z nieodległego Smorgonia, czy nawet z Mińska.
Na program koncertów złożyły się wyłącznie kompozycje Stanisława Moniuszki z jednym wyjątkiem, bowiem w Zalesiu zabrzmiał dodatkowo słynny Polonez a-moll Michała Kleofasa Ogińskiego. Licznie zebrana publiczność mogła usłyszeć najsłynniejsze arie z najbardziej znanych oper Stanisława Moniuszki: „Ha! Dzieciątko nam umiera” (Marina Gorowaja), „Gdyby rannym słonkiem” (Katarzyna Kułakowska), „Szumią jodły na gór szczycie” (Adam Zdunikowski), „Skąd tu przybywa mimo mej woli” (Władimir Gorowoj) z opery „Halka”, „Okropny ten poranek” (Marina Gorowaja), „Płyną tratwy po Wiśle” (Adam Zdunikowski) z opery „Flis”, „Cisza dokoła” (Adam Zdunikowski), duet Hanny i Damazego (Marina Gorowaja, Adam Zdunikowski) z opery „Straszny dwór”.
Orkiestry z Łomży i Grodna zaprezentowały swój kunszt w Uwerturze fantastycznej „Bajka”, Polonezie z opery „Hrabina”, „Tańcach góralskich” oraz „Mazurze” z opery Halka, który został wykonany na zakończenie obu koncertów. Artyści bisowali najsłynniejszymi pieśniami Stanisława Moniuszki pochodzących ze „Śpiewników domowych”, a były to „Prząśniczka” i „Pieśń wieczorna”, a zgromadzeni melomani żegnali artystów owacjami na stojąco.
– Jesteśmy wszyscy bardzo wzruszeni – mówiła po koncercie w Pałacu Ogińskich w Zalesiu Teresa Pietrowa Prezes Oddziału ZPB w Smorgoniach – Takiego koncertu jeszcze u nas nie było! To nam, Polakom mieszkającym na tych terenach jest bardzo potrzebne.
– Moniuszko był wielkim Polakiem i wielkim kompozytorem – podkreślał konsul Jarosław Książek. – Cieszę się, że z okazji 200. rocznicy jego urodzin udało się zorganizować takie wspaniałe koncerty!
Festiwal „Wiosna Moniuszkowska”, który rozpoczął się 25 kwietnia w Łomży, obejmował pięć koncertów: dwa w Łomży, jeden w Drozdowie, oraz dwa na Białorusi. W ramach festiwalu znajdzie się również 14 koncertów edukacyjnych dla dzieci i młodzieży.
Zdjęcia: Adam Masiulanis
Komentarze