- To dla mnie wielka przyjemność spędzić cały dzień w województwie podlaskim. Będziemy spotykać się w gronie samorządowców, przedsiębiorców. A szczególnie jest mi miło, że zaczynam tu w Łomży od ważnego dla mnie wydarzenia. Chciałbym zakomunikować, że w szeregi Porozumienia wstępuje osoba, z którą od dłuższego czasu współpracowałem, z którą toczyliśmy rozmowy o systemie szkolnictwa wyższego i jego reformie. Chodzi o doktora Dariusza Brakonieckiego. Bardzo się cieszę, że Porozumienie tutaj w województwie podlaskim, a szczególnie w Łomży uzyskuje wsparcie osoby o tak wielkim potencjale zawodowym i politycznym. Mam nadzieję, że to oznacza prężny rozwój Porozumienia w regionie oraz współpracę nie tylko ekspercką, ale także polityczną – mówił Jarosław Gowin podczas konferencji prasowej na Starym Rynku.
Dariusz Brakoniecki uważa, że to w samorządach dzieją się decydujące rzeczy dla lokalnych społeczności.
- To fundament, na którym buduje się społeczeństwo obywatelskie, My, jako Porozumienie w Łomży, chcemy podjąć się tej pracy, wziąć odpowiedzialność za to, co dzieje się w naszym mieście. Chcemy też być jednym z elementów, które determinują kierunek, w którym Łomża ma podążać. Chcemy wsłuchiwać się w głosy mieszkańców Łomży, ich oczekiwania, aby mieli poczucie realnego wpływu na miasto. Jestem przekonany, że ten kierunek został określony przez prezydenta Łomży, doktora Mariusza Chrzanowskiego i uzyskał ogromny mandat społeczny – 76 procent poparcia wyborców. Jesteśmy otwarci na współpracę, chcemy budować ponad podziałami politycznymi w Łomży – deklarował Dariusz Brakoniecki.
Także wicemarszałek województwa Stanisław Derehajło z radością podkreślał, że wydarzenie to jest bardzo ważne i korzystne dla Łomży.
***
Zaskakujące wydaje się, że akces nowej osoby do partii politycznej odbywa się w tak bogatej oprawie (wicepremier Jarosław Gowin, poseł Mieczysław Baszko, wicemarszałek Stanisław Derehajło). Tym bardziej, że żadna z tych osób nie ubiega się za niespełna 3 tygodnie o mandat do Parlamentu Europejskiego. Ale polityka to też „strategia długodystansowa”. Do społeczeństwa poszedł sygnał, że Porozumienie zamierza odgrywać w Łomży większą niż dotąd rolę, choćby kosztem swego koalicjanta z Prawa i Sprawiedliwości i że do gry po prawej stronie sceny politycznej wraca prezydent Mariusz Chrzanowski, który przed ubiegłorocznymi wyborami został z PiS usunięty.
Komentarze