- W naszym domu tradycja jest bardzo ważna. Palmy przygotowujemy same, na tydzień wcześniej. Te prawdziwe kurpiowskie są piękne. Kolorowe, smukłe, sięgające do samego nieba – tłumaczy z uśmiechem pani Marta.
Mszę świętą celebrował biskup łomżyński Janusz Stepnowski. Rzesza wiernych modliła się, upamiętniając wjazd Jezusa Chrystusa do Jerozolimy.
- Jest to początek przeżywania Wielkiego Tygodnia. Wjazd Jezusa do Jerozolimy jest takim ingresem w ten wyjątkowy i uroczysty czas. Już w Wielką Sobotę, po tej liturgii wieczornej będziemy cieszyli się, że Chrystus Zmartwychwstał, że jest w naszych rodzinach. Tak po ziemsku będziemy cieszyli się, że nasi bliscy są przy Wielkanocnym stole, że są wśród nas. Zobaczymy te twarze, które być może nie pojawiały się w domu od kilku miesięcy. W związku z tym, z jednej strony będzie to radość, że Chrystus Zmartwychwstał i będziemy wypraszać jego błogosławieństwa, a z drugiej, że jesteśmy razem - wyjaśnia biskup Janusz Stepnowski, ordynariusz Diecezji Łomżyńskiej. - Kiedy Chrystus wjeżdżał do Jerozolimy, niektórzy kładli przed nim gałązki oliwne lub gałązki palmy, dlatego jest to znak oddawania hołdu Bogu. Tak jak ewangielie są różne I każda ma swój koloryt, tak samo nasza Polska jest różnorodna. Ta procesja Wielkanocna odbywa się w każdym kościele, jednak cieszymy się, że tu na Kurpie zjeżdzają ludzie z całej Polski I możemy pokazać im ten barwny fragment naszej małej ojczyzny – dodaje.
Przyjeżdżając do Łysych można obejrzeć nie tylko procesję z palmami o znacznych rozmiarach, ale także kiermasz sztuki ludowej, kiermasz wydawnictw regionalnych, okolicznościowe wystawy, z ekspozycją nagrodzonych palm na czele, obejrzeć występy zespołów folklorystycznych, skosztować potraw kuchni regionalnej, a nawet kupić zminiaturyzowaną ale regionalną palemkę. Na terenie Puszczy Zielonej palma wielkanocna posiada swój charakterystyczny, niepowtarzalny wyraz. Cechują ją zarówno rozmiary (od 1 do 10 m wysokości), sposób wykonania (oplatanie roślinnością leśnego kija), jak też bogata dekoracja bibułkowymi kwiatami i wstążkami.
Do uwicia tych pięknych wielobarwnych, bogato zdobionych i wysokich palma Kurpie przygotowują się miesiącami. Z ciężkiej wielomiesięcznej pracy powstają prawdziwe dzieła sztuki - drobne kolorystycznie dobrane kwiaty, które do złudzenia przypominają prawdziwe, ułożone w desenie i oryginalne wzory. Podobnie jak przed wieloma laty tak i dziś wykonuje się je z pręta leszczyny lub młodej sosny, oplatając go roślinnością leśną. Do palm sosnowych wybiera się młode drzewka zostawiając na wierzchołku naturalnie rozwidloną kiść. Właśnie tę część palmy zdobi się w sposób szczególny: pięknymi kolorowymi kwiatami oraz wstążkami z bibuły. Kwiaty do palmy gospodynie zaczynają robić już od początku Wielkiego Postu. Składają je do koszy aby tydzień przed Niedzielą Palmową "uwić" lub "ukręcić" z nich palmę. Tradycyjne sposoby zdobienia palm, wyszukane rodzaje kwiatów z bibuły przekazywane są w wielu rodzinach z pokolenia na pokolenie.
W tym roku o tytuł najpiękniejszej na Kurpiach rywalizowało niemal 130 palm. W wyjątkowym, bo jubileuszowym, 50 już konkursie. Jedna wykonana w ciągu kilku tygodni przez całą szkołę, zaś inna samodzielnie, przez długie miesiące. Każda wyjątkowa. Tradycyjna. Wykonana najczęściej z pnia, ściętego drzewka (jodły lub świerka) oplecionego widłakiem, wrzosem, borówką, zdobionego kwiatami z bibuły i wstążkami. Zakończona potrójnym rozgałęzieniem, nawiązującym do Trójcy Świętej.
Te, przywiezione do Łysych rywalizowały w trzech kategoriach: indywidualnej, szkół podstawowych oraz zespołowej dla pozostałych. Wśród najpiękniejszych znalazły się:
W kategorii indywidualnej:
Bożena Kaczmarczyk z Zalasia
Halina Nosek z Lipinki
Aleksander Kuśmierczyk z Ostrołęki
Kategoria szkół podstawowych:
Szkoła Podstawowa w Zalasiu
Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza w Łysych
Szkoła Podstawowa w Pupkowiźnie
Kategoria zespołowa dla pozostałych:
Zespół Szkół Podstawowych im. Adama Chętnika w Ostrołęce
Publiczne Gimnazjum w Łysych
Zespół Szkół Podstawowych w Łysych
Niedziela Palmowa pełni ważną funkcję w kulturze miejscowej społeczności. Jest przejawem piękna i najwyższych wartości dawnego zwyczaju, miłości do życia, odrodzenia, więzi współczesności z przeszłością.
Komentarze