Podczas tradycyjnej uroczystości Czepkowania Natalia Sobótka zabrała głos w imieniu 53 studentów II roku Pielęgniarstwa: – Jeżeli za chwilę po mojej twarzy popłyną łzy, będzie to dowód, że w 2020 roku prawo do wykonywania zawodu otrzymają nie tylko dobrze wykształceni, ale także wrażliwi pielęgniarki i pielęgniarze – mówiła. Jej koleżanka z roku, Marta Malinowska, jest drugą osobą w rodzinie, która wybrała zawód pielęgniarki. – Siostra przetarła mi szlaki, wyrastałam w domu w atmosferze niesienia pomocy innym ludziom. Wierzę, że moja pasja pozwoli mi wytrzymać fizyczne i psychiczne trudy zawodu. Na studiach odnalazłam swoje powołanie – stwierdziła. Marcie towarzyszyła jej ośmioletnia siostrzenica, Zosia Piechowska, która smartfonem w czerwonym etui rejestrowała najbardziej wzruszające elementy uroczystości: ślubowanie, ceremoniał przypięcia czepków dokonywany przez dr Joannę Chilińską i dr Agatę Gołębiewską, przemówienia, gratulacje. Filigranowa dziewczynka także jest przyszłością polskiej służby zdrowia, zamierza zostać lekarką.
Czepkowanie to niezwykła uroczystość w życiu każdej pielęgniarki, jego tradycja sięga 1911 roku. Przyjęcie pielęgniarskiego czepka wyznacza przynależność do grupy zawodowej.
– Symbole kształtują, identyfikują z zawodem, wzmacniają poczucie przynależności do historii, tradycji, determinują humanistyczne cele. Czepek jest oznaką wysokiej jakości opieki – przekonywała prodziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu dr n. o zdr. Joanna Chilińska.
Rektor PWSIiP dr hab. Dariusz Surowik przywoływał pionierki polskiego pielęgniarstwa, które na wojennych frontach, powstańczych barykadach, w barwach instytucji społecznych, służyły ludziom: Zofia Szlenkier, Elżbieta Rabowska, Helena Nagórska, Teresa Kulczyńska... Akcentował, że uczelnia wkroczyła w nową erę pielęgniarstwa otwierając w ubiegłym tygodniu Centrum Symulacji Medycznej, ale nowoczesność ma służyć ludzkiej godności.
– Ksiądz Adam Boniecki, w książce „Zapomniane słowa”, z właściwą sobie wnikliwością zauważa, że jeszcze niedawno w urzędach państwowych i samorządowych, w placówkach służby zdrowia, mogliśmy usłyszeć: „W czym mogę służyć”, zamiast „W czym mogę pomóc”. W tym „służyć” rezonowało głębokie przeświadczenie, że człowiek dla drugiego człowieka nie jest klientem, petentem, ale bliźnim. Drodzy studenci, życzę wam, abyście nie tracili z horyzontu tych pozornie przestarzałych słów, takich jak: godność, misja, służba – zwracał się do 48 przyszłych pielęgniarek i 5 przyszłych pielęgniarzy rektor.
Przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych Izabela Metelska wręczyła studentom kodeksy etyki zawodowej, wspominała że rok 2020 został ogłoszony przez Światową Organizację ds. Zdrowia (WHO) Rokiem Pielęgniarstwa. Diecezjalny Duszpasterz Służby Zdrowia, kś. Sławomir Gawryś przypominał, że praca pielęgniarki to powołanie, ale także olbrzymi wysiłek związany ze zdobyciem profesjonalnej wiedzy i wypełnianiem licznych obowiązków zawodowych przy łóżku chorego.
Niezwykle aktywnym, aczkolwiek niemym, uzupełnieniem uroczystości pozostawali rodzice, krewni, przyjaciele „czepkowanych” studentów. Z telefonami, aparatami fotograficznymi, tabletami, rejestrowali wspaniałe chwile, które niczym pozytywny wirus dobra rozprzestrzeniły się na setkach facebookowych oraz instgramowych kont.
PWSIiP kształci pielęgniarski od 2005 roku, mury uczelni opuściło dotychczas w 1340 absolwentek i absolwentów studiów licencjackich oraz magisterskich.
Komentarze