Po skończeniu 5 letnich studiów, fizjoterapeuta za swoja pracę dostaje 1500-1900 zł miesięcznie. Według przedstawicieli OZZPF pensje, nie osiągają w wielu przypadkach nawet najniższej krajowej.
- Od niemal 6 lat słyszymy obietnice zmian. Ten długotrwale „pompowany balon” właśnie pękł – mówi Maciej Bogdan, przewodniczący OZZPF.
Fizjoterapeuci weszli w spór zbiorowy z pracodawcą 1 marca 2019 roku. Sprzeciwiają się nierównemu traktowaniu ich grup zawodowych w odniesieniu do innych pracowników.
- Nasze grupy zawodowe od wielu lat i obecnie są ignorowane, zapomniane wręcz ,, lekceważone” na płaszczyźnie uposażenia – dodaje przewodniczący.
Jak wyjaśnia Maciej Bogdan wynagrodzenia fizjoterapeutów w chwili obecnej zrównały się, a nawet w niektórych przypadkach są niższe niż zarobki osób pracujących w obsłudze technicznej posiadających wykształcenie zawodowe.
- My terapeuci dbamy o podnoszenie kwalifikacji, co przekłada się na jakość świadczonych przez szpital usług. Fizjoterapia jest elementem procesu leczenia, a nie czymś dodatkowym. Ma zastosowanie we wszystkich dziedzinach medycyny, w każdym wieku pacjenta. – wyjaśnia Bogdan.
Przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii OT przy Szpitalu Wojewódzkim w Łomży zauważają, iż zmiany jakie zaszły wokół fizjoterapii (ustawa o zawodzie fizjoterapeuty z 2015 roku, rozporządzenie Ministra zdrowia z 1 stycznia br. dotyczące świadczeń gwarantowanych w zakresie rehabilitacji leczniczej) w ostatnich latach są szansą, aby pacjenci nie oczekiwali na usługi fizjoterapeutyczne rok lub dłużej. Celem fizjoterapeutów jest zapewnienie kompleksowej opieki medycznej w momencie kiedy jest to niezbędne.
Jak alarmuje środowisko w publicznym rynku zdrowia już zaczyna brakować fizjoterapeutów. Jest to grupa zawodowa trzecia, co do wielkości po lekarzach i pielęgniarkach, a zarazem najmniej opłacana. Wielu fizjoterapeutów decyduje się na opuszczanie kraju. Co za tym idzie państwo kształci, ponosząc koszty, a inne kraje korzystają, ponieważ chętnie zatrudniają specjalistów- fizjoterapeutów.
- Dostępność do świadczeń powinna ulec zmianie, a fizjoterapeuci powinni być nagradzani w sposób adekwatny do kompetencji – zaznacza przewodniczący Maciej Bogdan. - Jesteśmy jako grupa zawodowa zdesperowani, a sytuacja w środowisku delikatnie mówiąc jest dramatyczna. Czekamy na rozwiązania – apeluje Maciej Bogdan.
Postulaty są dwa. W pierwszym z nich środowisko mówi o przynależności, wedle stażu i wykształcenia pracowników do odpowiednich grupach zawodowych, co przekładałoby się na wysokość płac. Jeśli chodzi zaś o drugi mowa tu o wzroście stawki o 1600 zł dla fizjoterapeutów, masażystów i terapeutów zajęciowych.
Joanna Chilińska, pełniąca obowiązki dyrektora zapowiada spotkanie marszałka województwa podlaskiego z przedstawicielami związku. Warto dodać, iż każdego dnia z Poradni Rehabilitacji Leczniczej Szpitala Wojewódzkiego w Łomży korzysta około 200 pacjentów potrzebujących pomocy.
Komentarze