Jak informuje Urząd Miejski, ze spotkania wynikało, że w drugiej połowie tego roku ma się rozpocząć nabór do nowo formowanego w Łomży pułku logistycznego 18 Dywizji Zmechanizowanej. Łomżyńska jednostka ma liczyć docelowo ponad 600 żołnierzy i pracowników cywilnych, ekspertów w dziedzinie logistyki .
W Łomży – mieście o bogatych tradycjach wojskowych, zwłaszcza w okresie międzywojennym - istnieją obecnie Warsztaty Techniczne 2. Regionalnej Bazy Logistycznej oraz batalion lekkiej piechoty w ramach 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
- Powstanie pułku logistycznego będzie oznaczać dalszy rozwój naszego miasta. Oprócz wzmocnienia bezpieczeństwa, to również praca i sposób na życie dla wielu młodych ludzi . Czekaliśmy cierpliwie i w końcu to staje się faktem – cieszy się Mariusz Chrzanowski.
Formowanie pułku ma rozpocząć się w drugiej połowie tego roku. Wówczas ruszy nabór, a jak podkreśla gen. dyw. Jarosław Gromadziński, warto zgłosić się na kwalifikacje i skorzystać z możliwości, jakie oferuje wojsko.
- To przede wszystkim atrakcyjne zarobki oraz możliwość rozwoju – mówi dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach. Na stanowisko szeregowego mają być przyjmowane osoby, które ukończyły przynajmniej gimnazjum.
- Wojsko jest instytucją hierarchiczną, jeśli ktoś chce się kształcić, to nie jest problemem, aby zdobywał dalsze stopnie wojskowe – dodaje gen. dyw. Jarosław Gromadziński. Pułk w Łomży ma głównie opierać się na żołnierzach lokalnych, jedynie kadrę oficerską będą stanowiły osoby z zewnątrz. Z tego też względu przedstawiciele wojska chcą podejmować współpracę z łomżyńskimi szkołami i uczelniami.
Lokalizacja pułku planowana jest w koszarach przy Al. Legionów, gdzie znajdują się Warsztaty Techniczne. Teren ma przejść gruntowną modernizację. Łomża zyska w ten sposób jednostkę wojskową – 18 Pułk Logistyczny, docelowo z nazwą wyróżniającą "łomżyński". Jednostka wojskowa ma liczyć ponad 600 żołnierzy i pracowników cywilnych. Jak podkreśla gen. dyw. Jarosław Gromadziński, w naszym mieście jest przyjazny klimat dla wojska. - Chcemy współpracować z miastem, uczestniczyć w uroczystościach państwowych, być częścią lokalnej społeczności – dodaje dowódca dywizji, który tuż po spotkaniu z prezydentem Mariuszem Chrzanowskim odwiedził koszary przy Al. Legionów spotykając się tam z żołnierzami i pracownikami Warsztatów Technicznych.
***
Zapowiedź reaktywacji dużej jednostki wojskowej w Łomży to konsekwencja decyzji rządu o utworzeniu nowej, czwartej dywizji Wojska Polskiego. We wrześniu ubiegłego roku ogłosił to minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
"Ta dywizja z założenia musi być zlokalizowana na wschód od Wisły. Podjąłem decyzję, aby dowództwo tej dywizji mieściło się w Siedlcach" - cytuje słowa szefa MON portal Defence24.
Nowa dywizja będzie składać się z trzech brygad. W jej skład weszły już istniejące formacje: 1 Brygada Pancerna z okolic Warszawy i 21 Brygada Strzelców Podhalańskich z południowo - wschodniej Polski. Dołączy do nich z czasem nowa brygada złożona żołnierzy z naboru do służby wojskowej. Kampania "Zostań żołnierzem RP" już trwa.
Dowódca 18. dywizji (numer na cześć roku 1918, kiedy Polska odzyskała niepodległość, oraz 18 Dywizji Piechoty, zasłużonej podczas bitwy warszawskiej 1920 r.) jej dowódca, generał Jarosław Gromadziński, przybliżył w rozmowie z Defence24: "Nowa dywizja na wschodzie kraju powinna być lekka i mobilna. Jej tworzenie należy rozpocząć od modułowego dowództwa, szkolonego szczególnie pod kątem przyjęcia wsparcia sojuszników i reagowania poniżej progu wojny. Potem trzeba zbudować brygady, których zalążkiem będzie istniejący potencjał".
"Lekka i mobilna", a to oznacza, że logistyka będzie w niej miała naprawdę ogromną rolę. Utworzenie w Łomży pułku o takiej specjalności będzie dla miasta wielkim impulsem rozwojowym.
Komentarze