Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:53
Reklama

Karnawał. muzyka, lodowisko

Zostać na lodzie, śliska sprawa. Sporo jest powiedzeń sugerujących, że w związku z lodem mamy kłopoty. Wystarczy jednak zajrzeć na Białego Orlika Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łomży, aby się przekonać jak fajnie jest "znaleźć się na lodzie"

Dyrektor MOSiR Andrzej Modzelewski przyznaje, że zima, zwłaszcza jej część w 2019 roku, spełniała oczekiwania organizatorów "białej" rekreacji, także na lodowisku.

- W czasie ferii zimowych pogoda też sprzyjała, co się nie zdarzało w ostatnich latach. Myślę, że już nie powinno być wątpliwości, czy zimą w Łomży potrzebne jest lodowisko - mówi.     

Takie wieczory jak ten specjalny, walentynkowy,  dodają jeszcze coś więcej do zabawy na lodzie. Krążenie w parach z dłonią w dłoni, wspólne ewolucje, wzajemne podtrzymywanie, gdy nieco brakuje umiejętności, pocałunki. Dodatkowo, specjalnie dobrana muzyka i feeria świateł. A jeśli nie w parze połączonej płomiennymi uczuciami, to chociaż z ulubioną koleżanką czy kolegą.

- Dobry pomysł na randkę - mówi para nastolatków.

W walentynkowej inicjatywie MOSiR współpracował z Miejskim Domem Kultury - Domem Środowisk Twórczych.  

W powietrzu powiało wiosną, choć to jeszcze całkowicie zimowy w naszym klimacie luty, ale to nie musi oznaczać zakończenia pracy Białego Orlika w tym sezonie.

- Jesteśmy przygotowani, aby utrzymywać - oczywiście, przy odpowiedniej  pogodzie - lodowisko nawet do końca marca, ale pewnie aż takiej potrzeby nie będzie - dodaje dyrektor Andrzej Modzelewski.

Na razie MOSiR zaprasza na Orlika przy Katyńskiej. Można tam zrobić indywidualne, albo jeszcze lepiej rodzinne, selfie z pingwinem i wziąć udział w konkursie Kinder Pingui, w którym do wygrania są dziecięce łyżwy.              



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama