"Chaos zarządczy, podwyżki bez pokrycia, zły wynik finansowy placówki – tak w skrócie można opisać powody odwołania Romana Nojszewskiego ze stanowiska dyrektora Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży" - rozpoczyna informację portal samorządu województwa .
Jak czytamy dalej, decyzja została podjęta "na podstawie wielu danych, które nie dają podstaw do dalszej merytorycznej współpracy". Materiał przypomina, że Roman Nojszewski został powołany na dyrektora łomżyńskiego szpitala z końcem lipca 2017 r. Nieco wcześniej ze stanowiska zrezygnował Krzysztof Bałata, który zdecydował się wrócić na rodzinne Podkarpacie.
Wrota Podlasia eksponują wyniki finansowe łomżyńskiego szpitala w okresie rządów dyrektora Romana Nojszewskiego: na koniec 2017 r. wynik dodatni: 10 673 639,98 zł; rok później 2018 r. wynik jest już ujemny: - 4 526 759,99; prognoza z planu finansowego na rok 2019 - wynik ujemny w kwocie 13 098 000,00 zł.
"Plan finansowy przedstawiony przez dyrektora na rok 2019 (po raz pierwszy w historii województwa podlaskiego) zakłada świadome obciążenie budżetu województwa kwotą do pokrycia w wysokości 4 948 000,00 zł! (obowiązek pokrycia przez samorząd województwa straty pomniejszonej o amortyzację – wynika z Ustawy o działalności leczniczej, art. 59) - podkreśla portal.
Argumenty finansowe władz regionu uzupełnione są o przykłady "innych nieakceptowalnych działań dyrektora, które miały bezpośredni wpływ na kondycję a także przyszłość łomżyńskiego szpitala", np: nieracjonalnych decyzji o podwyżkach dla personelu – mimo braku ich pokrycia w budżecie placówki czy nierzetelnych informacjach przedstawianych zarządowi województwa w dokumentach finansowych – np.: plan finansowy na rok 2018 r. nie wskazywał rzeczywistych zobowiązań i zaniżał koszty szpitala o blisko 5 mln zł, korekty dokonano dopiero po pół roku.
Pojawił się też w szpitalu "chaos zarządczy skutkujący brakiem racjonalnego zarządzania finansami szpitala – co wykazał audyt sprawdzający przeprowadzony jesienią 2018 r.
- Wyczerpało się nasze zaufanie, mogę stwierdzić w największym skrócie - mówi Marek Olbryś, wicemarszałek województwa. - Mieliśmy od pewnego czasu alarmujące sygnały z Departamentu Zdrowia. Dbania o finanse wymagamy od każdej placówki podległej samorządowi województwa. Nie możemy inaczej traktować Łomży. Braliśmy też pod uwagę pewne wydarzenia, które niekorzystnie wpłynęły na wizerunek placówki. Chciałbym jednak przede wszystkim bardzo zdecydowanie podkreślić - nie ma żadnego zagrożenia dla normalnej działalności leczniczej szpitala w Łomży.
Uchwała zarządu województwa wchodzi w życie z dniem dzisiejszym. Odwołanie jest równoznaczne z wypowiedzeniem stosunku pracy (z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, bez obowiązku świadczenia pracy).
Zarząd planuje ogłosić konkurs na nowego szefa łomżyńskiego szpitala na początku marca. Do czasu powołania nowego dyrektora , zastępuje go dotychczasowy zastępca ds. medycznych.
Komentarze