Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 20:58
Reklama dotacje rpo

Najlepszy w historii sezon lekkoatletów "Prefbetu Śniadowo" Łomża. Było co świętować

Super. Jeden z najlepszych w historii klubu, a pod względem medali w imprezach rangi mistrzowskiej, wręcz rekordowy - podsumowuje Andrzej Korytkowski rok swój i swoich podopiecznych.
Najlepszy w historii sezon lekkoatletów "Prefbetu Śniadowo" Łomża. Było co świętować

Statystycznie wygląda to tak: 13 medali mistrzostw Polski (5 złotych, 5 srebrnych 3 brązowe), 132 punkty w krajowej rywalizacji sportowej dzieci i młodzieży. Lekkoatletyka w wydaniu podopiecznych Andrzeja Korytkowskiego to zdecydowanie "Królowa Sportu" w łomżyńskich warunkach.    

Założycie, prezes i trener klubu ceni jednak nie tylko namacalny dorobek sportowców.

- Przed sezonem nie zapowiadało się to tak różowo, bo liczyliśmy na 4-6 medali, ale było kilka miłych niespodzianek, a przede wszystkim jest dla mnie ważne, że potrafiliśmy wykorzystywać  wszystkie nadarzające się  szanse  medalowe. To cenna umiejętność  - dodaje Andrzej Korytkowski.

Do największych sukcesów należą na pewno brąz Olgi Ochal w mistrzostwach Polski na 10 000 kilometrów czy jej sukcesy w wojskowych mistrzostwach  świata. Przemysław Łyskawy w trójskoku i Rafał Pogorzelski w biegu przeszkodowym to złoty i srebrny medalista mistrzostw Polski juniorów. Piotr Łobodziński brylował jak zwykle w światowej rywalizacji biegów na schodach, choć nie obronił Pucharu Świata. Nie brakowało sukcesów w biegach przełajowych i ulicznych. I także w tej sferze jest bardzo ważny sukces mentalny. Do sportu na najwyższy poziomie wróciła po urodzeniu córeczki Justyna Korytkowska. żona Andrzeja, jedna z najlepszych w kraju specjalistka od długich dystansów.               

- Moje marzenia się nie skończyły pomimo kontuzji i przeciwności losu. Wyniki w drugiej połowie sezonu, po zaledwie kilku miesiącach treningu, uważam za bardzo dobry prognostyk przed moją ciężką drogą w najbliższych dwóch latach. Ten przyszły rok to na pewno nacisk na 5 i 10 km, przeszkody zostawiam w rezerwie, gdybym nie osiągnęła założonych wyników na długich dystansach. Wiadomo, że do przeszkód mam większą smykałkę, ale też i jest na tym dystansie dużo większe ryzyko urazu - mówi Justyna Korykowska.

Nie wspomina  o igrzyskach w Tokio, ale wiadomo, że cichym marzeniem jej męża jest start podopiecznego "Prefbetu" w największej sportowej imprezie. 

Klub Andrzeja Korytkowskiego pokazał się ze znakomitej strony także jako organizator. Po raz pierwszy w historii na stadionie w Łomży odbyła się lekkoatletyczna rywalizacja o tytułu mistrzów Polski seniorów w biegu na 10 000 metrów. Coraz większa renomę zyskuje tradycyjny mityng "Prefbetu", jako jedno z ważniejszych wydarzeń pierwszej części sezonu lekkoatletycznego w kraju. W tym roku uczestnikami zawodów byli m. in. tyczkarz Piotr Lisek, kulomiot Konrad Bukowiecki czy późniejsze medalistki mistrzostw Europy w sztafecie 4x400 metrów.       

- W przyszłym roku też będzie dobrze - wierzy Andrzej Korytkowski.     

Było zatem  o czym mówić, co wspominać i co planować podczas uroczystego podsumowania sezonu w klubowej rodzinie Prefbetu. Specjalne  Statuetki i puchary (w sumie 139) trafiły w ręce: medalistów, najlepszych zdobywców punktów oraz zawodników wyróżniających się postawa i zaangażowaniem, trenerów, współpracowników, samorządowców, sponsorów.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama