Już bowiem we wtorkowe przedpołudnie przewodniczący Sejmiku Karol Pilecki (Koalicja Obywatelska) ogłosił, że III sesja Sejmiku tej kadencji (przerwana przez niego w ubiegłym tygodniu w trakcie jednego z punktów i przy obecności więcej niż połowy radnych) będzie „kontynuowana” dopiero 11 grudnia (też wtorek).
W projekcie porządku obrad nie ma też żadnych śladów „dobrej woli”, np. deklarowanej przez marszałka i przewodniczącego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Artura Kosickiego możliwości wycofania punktu w sprawie odwołania Karola Pileckiego z funkcji przewodniczącego. Pozostały dokładnie te same punkty, które zawierał już wniosek 16 radnych o zwołanie III sesji.
Ponieważ dwa pierwsze (otwarcie obrad i wybór komisjiu skrutacyjnej) udało się przeprowadzić, obrady mają się zacząć od wyboru jednego wiceprzewodniczącego Sejmiku. Jeżeli się to dokona, to dalszy program przewiduje: odwołanie przewodniczącego Sejmiku, wybór przewodniczącego Sejmiku, wybór zarządu województwa i dopiero na koniec wybór pozostałych wiceprzewodniczących Sejmiku. Zapewne jest to pozostawienie „furtki”, aby wśród samorządowych funkcji coś przypadło też opozycji.
Przypomnijmy, że w październikowych wyborach Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w Sejmiku województwa 16 mandatów, Koalicja Obywatelska – 9 i Polskie Stronnictwo Ludowe – 5.
Komentarze