Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 03:17
Reklama dotacje rpo

Sejmik województwa. Dobra wola i twarde słowa

Są duże szanse, że się uda – mówi jeden z radnych Sejmiku. To, co ma się udać, to przełamanie klinczu, w jakim znalazł się samorząd województwa, choć ceną może stać się pozostawienie przez PiS przewodniczącego Sejmiku z opozycji.
Sejmik województwa. Dobra wola i twarde słowa

Autor: Wrota Podlasia

Zerwanie

Przypomnijmy, że będąca w tej kadencji w mniejszości koalicja PO i PSL, doprowadziła w poprzednim tygodniu do zerwania obrad Sejmiku. Przewodniczący Karol Pilecki (KO) w pewnym momencie wstał, zapakował do teczki papiery, a do kieszeni marynarki telefon i po prostu wyszedł. Chwilę wcześniej, nie zważając na uwagi Marka Komorowskiego i okrzyki innych radnych Prawa i Sprawiedliwości przerwał sesję i ogłosił, że chce za kilka dni porozmawiać z przedstawicielami wszystkich ugrupowań, choć na sali była ponad połowa radnych (łącznie z nim – 17 z 30).

Manewr z pogranicza tego, co mieści się w regułach demokracji i tego, co zbliża się do niechlubnej tradycji liberum veto, spowodował, że podczas trzeciej sesji samorządu województwa nie udało się zdecydować o niczym poza prostymi kwestiami proceduralnym. Region ma przewodniczącego Sejmiku i marszałka, ale nie ma całego zarządu województwa i wiceprzewodniczących.

Karol Pilecki przerywając obrady zadeklarował wolę spotkania po kilku dniach z reprezentantami wszystkich obecnych w Sejmiku ugrupowań. Miało do rozmów dojść w poniedziałek, 3 grudnia, ale zostały przełożone.

Oświadczenia

Radni Prawa i Sprawiedliwości, zanim jeszcze rozmowy się zaczęły, opublikowali stanowisko podpisane przez Artura Kosickiego, marszałka województwa, a zarazem przewodniczącego klubu PiS. Czytamy w dokumencie: „Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości dąży do jak najszybszego zakończenia sporu powodującego paraliż pracy samorządu województwa podlaskiego. Chcemy zgody, która pozwoli rozpocząć normalną działalność władz nowej kadencji. Jesteśmy gotowi na dialog z opozycją, aby osiągnąć kompromis dobry dla przyszłości naszego regionu”.

Gotowość do dialogu nie oznacza jednak aprobaty dla wydarzeń z poprzedniej sesji. Przerwanie obrad niewłaściwe, arbitralna decyzja przewodniczącego, interes partyjny – tego rodzaju sformułowania pojawiają się w stanowisku. „Zrywanie Sejmików przypomina najgorsze tradycje znane z kart historii – symbolizuje bezład i sobiepaństwo, które prowadzą do anarchii. Nie tak rozumiemy służbę mieszkańcom Podlasia. Chcemy dialogu, opartego na szacunku dla demokracji” - dodają radni PiS.

I wzywają do jak najszybszego wznowienia obrad, dokończenia wyborów prezydium Sejmiku i zarządu województwa oraz sformowania komisji i rozpoczęcia merytorycznej pracy.

Szanowni Państwo – Radni PO i PSL. Podlaskie nie jest nasze ani Wasze. Jest współne – wszystkich mieszkańców bez względu na poglądy. Nie upolityczniajcie problemów, które stoją przed naszym regionem, na czele ze skuteczną realizacją programów unijnych. Macie prawo nas rozliczać, ale nie macie prawa blokować przekazania władzy.

Jesteśmy gotowi do dialogu.Wyrazem naszej dobrej woli jest możliwość wycofania wniosku o odwołanie przewodniczącego Karola Pileckiego. Oczekujemy jednak od niego współpracy i godnego sprawowania funkcji jako reprezentanta całegop Sejmiku” - macha na koniec gałązką oliwną Artur Kosicki w imieniu klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Niemal natychmiast jednak pojawiło się wspólne oświadczenie klubów KO i PSL podpisane przez Karola Pileckiego i Stefana Krajewskiego.

W pierwszym wystąpieniu Marszałek-Elekt Pan Artur Kosicki wyraźnie deklarował współpracę ze wszystkimi radnymi, ze wszystkimi klubami Sejmiku Województwa Podlaskiego. Tymczasem, razem z klubem Prawa i Sprawiedliwości praktycznie natychmiast złożył wniosek o odwołanie wspólnego Przewodniczącego Sejmiku, bez podania powodów, łamiąc własne zobowiązania i deklaracje” - piszą koalicjanci.

Też używają mocnych sformułowań: teatr jednego aktora, kłamstwa i wprowadzanie opini publicznej w błąd (w związku z funduszami unijnymi). Wnioskują o spotkanie szefów klubów z marszałkiem- elektem i ustalenie zasad „współtworzenia” Sejmiku.

Karol Pilecki i Stefan Krajewski kończą jednak swoje oświadczenie dosyć ostro: „Zapraszanie do rozmów przy jednoczesnym, bezpodstawnym oskarżaniu jest interesującą, ale nieakceptowalną formą prowadzenia dialogu. Niemniej, mamy wciąż dobrą wolę i wyrażamy chęć wypracowania porozumienia i prowadzenia satysfakcjonującej wszystkie strony współpracy w Sejmiku Województwa Podlaskiego”.

Zarząd, wersja lokalna?

Źródłem paraliżu stały się wewnętrzne problemy PiS. Większość 16 do 14 powinna pozwolić na spokojne obsadzenie kluczowych stanowisk. Wśród radnych powstał jednak sprzeciw wobec forsowanych przez centralę rozwiązań kadrowych, a zwłaszcza przeciwko wprowadzeniu do zarządu województwa dwóch osób spoza grona radnych - Marcina Sekścińskiego i Jakuba Fica. Dlatego z poparciem niektórych radnych PiS wybory na przewodniczącego wygrał Karol Pilecki z KO, a nie Marek Komorowski z PiS, dlatego nie doszło do szybkiego sformowania zarządu.

Nieoficjalne informacje z większościowego ugrupowania wskazywały na spore zmiany personalne. Władze województwa mają utworzyć wybrany już marszałek Artur Kosicki i proponowany wcześniej Marek Olbryś z Łomży. Poza nimi do zarządu mieliby trafić: zamiast Romualda Łanczkowskiego, Marcina Sekścińskiego i Jabuka Fica - Stanisław Derehajło (Porozumienie Jarosława Gowina) oraz Wiesława Burnos i Aleksandra Szczudło (Solidarna Polska). Mowa jest jeszcze o Bogusławie Dębskim na przewodniczącego Sejmiku.

Zarząd województwa musi zostać wybrany do 3 miesięcy po wyborach, czyli zostały jeszcze niespełna 2 miesiące.

Pełna treść obu wystąpień klubowych:

Stanowisko PiS

Stanowisko klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w sprawie sytuacji w Sejmiku Województwa Podlaskiego

03.12.2018 r.

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości dąży do jak najszybszego zakończenia sporu powodującego paraliż pracy samorządu województwa podlaskiego. Chcemy zgody, która pozwoli rozpocząć normalną działalność władz nowej kadencji. Jesteśmy gotowi na dialog z opozycją, aby osiągnąć kompromis dobry dla przyszłości naszego regionu.

Przerwanie obrad ostatniej sesji sejmiku w dniu 29.11, pomiędzy realizacją kolejnych punktów było niewłaściwe. Arbitralna decyzja przewodniczącego Karola Pileckiego z PO, wbrew większości radnych przeczyła zasadom samorządności i ładu prawnego. Było to postępowanie, które stawiało interes partyjny ponad dobrem całego Sejmiku. Zrywanie sejmików przypomina najgorsze tradycje znane z kart historii – symbolizuje bezład i sobiepaństwo, które prowadzą do anarchii. Nie tak rozumiemy służbę mieszkańcom Podlasia. Chcemy dialogu, opartego na szacunku dla demokracji.

Wzywamy do jak najszybszego wznowienia sesji Sejmiku i dokończenia wyboru władz samorządowych województwa – Zarządu oraz prezydium Sejmiku, a w dalszej kolejności powołania komisji, które będą mogły rozpocząć merytoryczna pracę.

Szanowni Państwo – Radni PO i PSL. Podlaskie nie jest nasze ani Wasze. Jest wspólne – wszystkich mieszkańców, bez względu na poglądy. Nie upolityczniajcie problemów, które stoją przed naszym regionem, na czele ze skuteczną realizacją programów unijnych. Tu czas odgrywa ważną rolę. Opóźnianie decyzji może nieść katastrofalne skutki ze względu na zagrożenie utraty wielu milionów złotych. Pozwólcie nam pracować. Macie prawo nas rozliczać, ale nie macie prawa blokować przekazania władzy. Tego wymaga szacunek dla wyniku wyborów i ładu ustrojowego Rzeczypospolitej wynikającego z Konstytucji.

Jesteśmy gotowi do dialogu. Wyrazem naszej dobrej woli jest możliwość wycofania wniosku o odwołanie przewodniczącego Karola Pileckiego. Oczekujemy jednak od niego współpracy i godnego sprawowania funkcji jako reprezentanta całego Sejmiku.

W imieniu Klubu Prawa i Sprawiedliwości

Artur Kosicki

Marszałek Województwa Podlaskiego

Przewodniczący klubu radnych PiS


Oświadczenie KO i PSL

Oświadczenie wspólne

Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego

z dnia 03.12.2018 roku

W dniu 22 listopada 2018 roku Sejmik Województwa Podlaskiego wybrał głosami radnych naszych klubów, a także części radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości Pana Karola Pileckiego na Przewodniczącego Sejmiku.

W pierwszym wystąpieniu Marszałek-Elekt Pan Artur Kosicki wyraźnie deklarował współpracę ze wszystkimi radnymi, ze wszystkimi klubami Sejmiku Województwa Podlaskiego. Tymczasem, razem z klubem Prawa i Sprawiedliwości praktycznie natychmiast złożył wniosek o odwołanie wspólnego Przewodniczącego Sejmiku, bez podania powodów, łamiąc własne zobowiązania i deklaracje.

Sesja w dniu 29 listopada br. miała być przedstawieniem jednego aktora, w którym klub Prawa i Sprawiedliwości chciał zagarnąć dla siebie całą przestrzeń Sejmiku Województwa Podlaskiego, nie zapraszając do rozmów i spychając na margines przedstawicieli pozostałych klubów. Nasi wyborcy dali nam wyraźny mandat do decydowania o przyszłości naszego regionu. Nie akceptujemy zachowań Marszałka-Elekta, który w pierwszych wypowiedziach zaprezentował nam postawę lekceważącą wobec radnych Sejmiku.

W obronie zasad demokracji, mając na uwadze dbałość o transparentność działalności Sejmiku jak i nowego zarządu - wnioskujemy o spotkanie szefów klubów z Marszałkiem-Elektem i ustalenie zasad współtworzenia Sejmiku.

Jednocześnie sprzeciwiamy się kłamstwom i wprowadzeniem w błąd opinii publicznej przez Pana Artura Kosickiego, a dotyczącym rzekomego zagrożenia środków unijnych. Jak już wielokrotnie informowaliśmy nie grozi nam utrata unijnych funduszy. Do końca 2018 roku nasze województwo, zgodnie z przyjętymi wcześniej założeniami, musiało rozliczyć prawie 167,5 mln euro. Ten cel został osiągnięty i to z nadwyżką prawie miliona złotych już 8 listopada tego roku. Wykonaliśmy zasadę n+3 blisko dwa miesiące wcześniej!

Zapraszanie do rozmów przy jednoczesnym, bezpodstawnym oskarżaniu jest interesującą, ale nieakceptowalną formą prowadzenia dialogu. Niemniej, mamy wciąż dobrą wolę i wyrażamy chęć wypracowania porozumienia i prowadzenia satysfakcjonującej wszystkie strony współpracy w Sejmiku Województwa Podlaskiego.

Szefowie klubów:

Stefan Krajewski – Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego

Karol Pilecki – Klub Koalicji Obywatelskiej


Podziel się
Oceń

Komentarze

łomżynianka 04.12.2018 12:05
oj nieładnie-wykorzystać i to wcześniej fundusze to wytrącić broń z rąk pis-sądzą wedle siebie
Reklama