Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 18:41
Reklama

Taki Ja i taki Ty może świętym być...

Jedna święta Faustyna ma 6 lat i na imię Hania. Żywa jak iskierka przemieszcza się między kolanami mamy, a zespołem, który muzyką urozmaica mszę w kościele Krzyża Świętego w Łomży. Druga święta Faustyna, czyli Amelka, jest nieco starsza i ma przeuroczy uśmiech.
Taki Ja i taki Ty może świętym być...

W pobliżu siedzi jest jeszcze Lena ze Szkoły Podstawowej nr 10 w stroju i z  atrybutami świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. Nieśmiało przemyka malutki święty Tadeusz Juda (choć, żeby się przedstawić, potrzebuje podpowiedzi mamy). Było w kościele jeszcze wielu świętych: w odpowiednich strojach, na portretach, w relikwiarzach. Właściwie byli Wszyscy Święci, bo ten czas jest ich wspominaniem.    

- Uświadamiamy sobie, że święci są bohaterami, a jednocześnie, że każdy z nas może być takim bohaterem  - mówił w homilii biskup Tadeusz Bronakowski.

Po zakończeniu mszy, w wigilię Dnia Wszystkich Świętych, która w wielu krajach zachodniej Europy i Ameryki zamieniła się  w "festiwal strachów  i duchów", zwany Halloween, w kościele uformował się  korowód z udziałem około setki osób niosących relikwie, portrety, dzieci przebranych za świętych.       

- My nie będziemy tego dnia straszyć, będziemy się radować i przekazywać tę radość wokół - mówili organizatorzy wydarzenia, w którym wzięli udział przede wszystkim wierni z parafii Krzyża Świętego i Bożego Ciała, które były współorganizatorami korowodu. I przy dźwiękach znanej piosenki zespołu Arka Noego, że każdy "taki Ja i taki Ty może świętym być" setki osób wyruszyły ulicami okrytego już mrokiem łomżyńskiego blokowiska.

Proboszcz parafii Krzyża Świętego Andrzej Godlewski wyraził nadzieję, że nowa forma wspólnoty wiary z roku na rok będzie cieszyła się coraz większym zainteresowaniem.    



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama