Wybory w gminach powiatu łomżyńskiego. Kilka ostrych pojedynków i koniec epoki

Jeszcze rok temu palmę pierwszeństwa miałby Nowogród. Gdy po śmierci burmistrza Józefa Piątka, zostały zarządzone we wrześniu 2017 roku przedterminowe wybory, do walki stanęło aż 7 kandydatów. Najwyraźniej zdecydowane, już w pierwszej turze zwycięstwo ówczesnego wiceburmistrza Grzegorza Palki, odebrało tym razem animusz większości jego oponentów. W dniu głosowania, 21 października, wyborcy z Nowogrodu (uprawnionych jest 3255 osób) znajdą na liście tylko dwa nazwiska: Grzegorz Andrzej Palka (33 lata, Komitet „Razem dla Dobra Wszystkich”, mieszkaniec Nowogrodu) oraz Alicja Ewa Sudół (60, Ziemia Nowogrodzka, Morgowniki)

Ale przenieśmy się tam, gdzie rywalizacja będzie się odbywać w największym gronie. Piątnica jest drugą (po gminie wiejskiej Łomża) co do wielkości jednostką samorządową w powiecie z 8495 wyborcami. O ich przychylność walczą: Jacek Bieńczyk (63, W Służbie Mieszkańcom Jacka Bieńczyka, Piątnica Poduchowna); Krzysztof Ryszard Kozicki (50, PiS, Piątnica Poduchowna); Józef Adam Maślak (46, Samorządy Łomżyńskie Razem, Żelechy); Artur Wierzbowski, (43, PSL, Rządkowo).

Władza w Śniadowie jest atrakcyjna także dla czterech współzawodników. Oto oni: Daniel Kołota (35, PSL, Stare Ratowo); Zdzisław Łuba (54, KWW Zdzisława Łuby, Mężenin); Rafał Pstrągowski (37, KWW Rafała Pstrągowskiego, Śniadowo); Henryk Szerszeński (74, Wspólnie Budujemy Gminę Śniadowo, Grabowo). Głosy może oddać 4387 wyborców.

Przytuły to najmniej ludna gmina w powiecie łomżyńskim – 1750 uprawnionych do głosowania - ale o fotel wójta stara się trzech konkurentów, w tym aż dwaj z tej samej miejscowości – Nowe Kubry: Rafał Demby (34, Odrodzenie Gminy Przytuły, Nowa Kubra); Krzysztof Jan Polkowski (57, PiS Nowa Kubra); Kazimierz Ramotowski (49, KWW Gminy Przytuły 2018, Doliwy).

Po trzy nazwiska kandydatów na wójta znajdą również na listach wyborcy jeszcze w trzech gminach powiatu. W Miastkowie (3366 pełnoletnich mieszkańców) będą to: Jacek Banach (48, Samorządy Łomżyńskie Razem, Miastkowo); Kazimierz Górski (58, PiS, Rydzewo); Jan Stefan Szymborski (63, Przyjazne Miastkowo, Miastkowo).

W Wiźnie (3374 wyborców): Zbigniew Sokołowski (48, Samorządy Łomżyńskie Razem, Stare Bożejewo); Mariusz Soliwoda (48, PiS, Wizna); Artur Szulc (31, KWW Artura Szulca, Wizna).

„Trójkąt” wyborczy powstał również w gminie Łomża, ale ten pozwolimy sobie przesunąć do kategorii pojedynków „wagi ciężkiej”. O względy 8947 wyborców zmierzą się bowiem wójt wcześniejszych kadencji z wójtem ostatniej kadencji, a na dokładkę jeszcze znany przedsiębiorca. Oficjalne wizytówki rywali: Piotr Kłys (40, PiS, Jednaczewo); Mieczysław Kuzia (68, KWW Mieczysława Kuzi, Nowe Kupiski); Jacek Albin Nowakowski (53, Samorządy Łomżyńskie Razem, Siemień Nadrzeczny).

Drugie takie starcie dotyczy Jedwabnego (4432 uprawnionych). Biorą w nim udział: Michał Chajewski (59, KWW Michała Chajewskiego, Jedwabne) i Adam Niebrzydowski (42, PiS, Bronaki-Olki). Pierwszy to urzędujący burmistrz (pełnił tę funkcję także w przeszłości), drugi – dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

I wreszcie Zbójna. W tym przypadku o głosy 3436 wyborców rywalizują: Elżbieta Parzych (59, KWW Samorządu Gminy Zbójna, Zbójna) i Witold Szerszeń (55, PiS, Kuzie).

I wyjątkowo może w tym przypadku mniej chodzi o to, jakie nzawiska są na liście (choć jest to oczywiście niezmiernie ważne), a bardziej o to, jakiego nie ma. Kończy się bowiem pewna epoka. Od 1981 roku naczelnikiem, a potem wójtem wybieranym przez radnych albo bezpośrednio był Zenon Białobrzeski. Absolutny rekordzista w regionie, a może i w kraju. Tym razem postanowił zakończyć wójtowanie, choć nie chce się jeszcze wycofywać z działalności samorządowej.

Większość pozostałych wójtów i burmistrzów startuje po raz kolejny. Z „Polski partyjnej” na starcie pojawiają się kandydaci tylko w barwach Prawa i Sprawiedliwości oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zdecydowana jednak większość samorządowców przystępuje do walki z jakichś lokalnych ugrupowań, czasami o ogólnych nazwach, a czasami wykorzystując po prostu własne nazwisko.

Aktywność polityczna kobiet nie jest jeszcze powszechniej znana w powiecie łomżyńskim. Tylko w Nowogrodzie i Zbójnej mają szansę na gospodynię, a nie gospodarza gminy.