Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 19:48
Reklama dotacje rpo

Zjednoczone siły Starówki

- Najważniejsze, że stanowimy już grupę, w której możemy nawet zawzięcie dyskutować, ale zawsze zmierzamy w stronę pozytywnych rozwiązań, a nie tylko gadaniny - mówi Jadwiga Serafin. Wraz z mężem, Tadeuszem, właścicielka Restauracji "Na Farnej" należy do liderów działań, które mają zmienić łomżyńską Starówkę.
Zjednoczone siły Starówki

- Najważniejsze, że stanowimy już grupę, w której możemy nawet zawzięcie dyskutować, ale zawsze zmierzamy w stronę pozytywnych rozwiązań, a nie tylko gadaniny - mówi Jadwiga Serafin. Wraz z mężem, Tadeuszem, właścicielka Restauracji "Na Farnej"  należy do liderów działań, które mają zmienić łomżyńską Starówkę.

Inicjatywa podjęta przez grupę prowadzących w obrębie Starego Miasta działalność gospodarczą - handel, usługi, gastronomię, ale także właścicieli kamienic, realizowana jest wspólnie z władzami miasta. Realnym efektem stały się postulowane przez przedsiębiorców zmiany w organizacji ruchu na Starym Rynku i bezpłatne parkowanie wprowadzone - na razie - do końca września. Były również spotkania z Andrzejem Garlickim, zastępcą prezydenta Łomży.

- Ratusz oczekuje od nas przede wszystkim wspólnych działań, a my po raz pierwszy widzimy czujemy rzeczywiste zainteresowanie i wsparcie - podkreśla Artur Filipkowski, szef Grupy Medialnej Narew, która ma swoją siedzibę przy Starym Rynku.

Zbudowanie "starówkowej" wspólnoty trochę trwa. Obecnych na niej podmiotów gospodarczych i rodzajów działalności jest wiele (nie mówiąc już o różnicach osobowości i temperamentów). Początkowo trudno było znaleźć wspólny mianownik działania. Udało się jednak.

"Zależy nam" - tak zgodnie definiują swój udział w przedsięwzięciu Jadwiga i Tadeusz Serafinowie, Wojciech Dardziński ze sklepu "Janeczka", Zdzisław Staszewski z firmy Unitechnik, Jerzy Włodkowski, właściciel jednej z kamienic, Artur Filipkowski, Ewa Ponichtera ze sklepu "Szefler", Mirosław Kucisz i Sławomir Klimczuk z GabsFotoi jeszcze kilkanaście innych osób, które brały udział w dotychczasowych rozmowach. Zależy im żeby historyczne serce miasta było jak najbardziej atrakcyjne, żeby przyciągało gości - na zakupy, na smaczny posiłek, na spacer w "klimatycznym" miejscu.

A skoro "zależy", to mają kilka pierwszych pomysłów. Rozważają przede wszystkim wprowadzenie elastycznego czasu pracy placówek , dostosowanego do potrzeb uczestników wydarzeń w rejonie Starówki. Pierwszym testem będzie sobota z "Gościńcem Łomżyńskim". Wstępnie  mowa jest o pracy sklepów do godziny 16.

Rozważane jest również wprowadzenie systemu rabatów i zapraszanie klientów do "negocjacji cenowych" w firmach, które dołączą się do projektu. Kolejne pomysły to nowe rodzaje poszukiwanych przez klientów usług, organizacja tematycznych i "ogólnych" imprez targowych, jarmarków, koncertów w dniach, kiedy nie ma w centrum innych wydarzeń.

Przedsiębiorcy i właściciele kamienic na Starówce podjęli także decyzję, że - przynajmniej na razie - nie będą tworzyć odrębnego stowarzyszenia czy fundacji. - Musimy przede wszystkim wykorzystać ten okres do końca września, procedury rejestracyjne potrwałyby dłużej - wyjaśniają.

 Powstaje natomiast wspólny fundusz. Posłuży w pierwszym okresie do przygotowania działań promocyjnych: specjalne wizytówki, naklejki, ulotki i plakaty oraz obecność na popularnych internetowych portalach, nie tylko łomżyńskich. A potem kolejne pomysły. Nie brakuje ich wśród najbardziej aktywnych uczestników "starówkowej" wspólnoty.

- Skazani na sukces? Mam nadzieję, że tak - uśmiecha się Jadwiga Serafin.                   


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama