- Płaskorzeźby z wizerunkami świętych to realizacja zamysłu autorskiego pani architekt i komisji oceniającej projekt. O wykonanie poprosiliśmy Stanisława Lutostańskiego od wielu lat wykonującego prace rzeźbiarskie w granicie -mówi ksiądz Andrzej Popielski, proboszcz parafii pw. Świętego Andrzeja Boboli.
Dzieło to zbiorowa praca trojga artystów. Faustyna Makaruk i Łukasz Milewski to absolwenci Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Pracują pod kierunkiem Stanisława Lutostańskiego. Pochodzący spod Łomży Stanisław Lutostański był nauczycielem akademickim w warszawskiej ASP. Obecnie mieszka i pracuje w Barre w stanie Vermont w USA, nazywanym światowym centrum granitu.
- Rzeźbimy w granicie hiszpańskim, odpornym na wpływy warunków atmosferycznych. Po tygodniu naszej pracy widać już postacie świętych. Teraz skupiamy się na wykonywaniu detali. Ciągle jednak to tylko około jednej piątej pracy przewidzianej do wykonania- wyjaśnia Stanisław Lutostański.
Prace artystom utrudniają upały oraz wszechobecny pył ulatniający się przy rzeźbieniu pneumatycznymi dłutami.
- Rzeźbą w granicie zainteresowałam się jeszcze w okresie studiów. Gdy w pęłni koncentruję się na wykonywanej pracy, nie odczuwam zmęczenia nawet przy operowaniu pneumatycznymi urządzeniami rzeźbiarskimi - opowiada Faustyna Makaruk.
Łukasz Milewski uczestniczy nie po raz pierwszy w plenerze prowadzonym przez Stanisława Lutostańskiego.
- Praca w granicie, to już - można powiedzieć - moja specjalność. Bardzo często otrzymuję zlecenia na wykonywanie rzeźb z tego materiału – zaznacza Łukasz Milewski.
Granitowe wizerunki świętych – Piotra i Pawła, będą powstawać etapami. Prace podzielone są na kilka sezonów. Zwieńczone umieszczeniem płaskorzeźb przy wejściu do świątyni mają być za dwa lata.
Komentarze