Informacje o bokserskiej "uczcie" przekazali organizatorzy podczas konferencji w łomżyńskim Ratuszu.
- Cieszę się niezmiernie, bo będzie to wydarzenie sportowe, jakiego w naszym mieście jeszcze nie było - mówi prezydent Mariusz Chrzanowski. - W tej kadencji bardzo wyraźnie udowadniamy, że Łomża jest miastem sportu. Z jednej strony wspieramy naszych uzdolnionych sportowców, rozwój fizyczny dzieci i młodzieży. Pomagamy im dążyć do sukcesów. Z drugiej strony zapraszamy do naszego miasta wielkie wydarzenia sportowe. Mieliśmy galę MMA. Gościliśmy piłkarską reprezentację Polski i kobiet w meczu towarzyskim. Kolejny będzie jesienią. Medaliści mistrzostw świata i Europy startowali w naszych mityngach lekkoatletycznych.
Władze Łomży liczą nie tylko na zapewnienie mieszkańcom sportowej atrakcji. Galę bokserską relacjonować będzie telewizja publiczna w "Jedynce" i w kanale TVP Sport, co będzie stanowić znakomitą promocję dla miasta.
Głównym organizatorem walki o mistrzostwo Europy i towarzyszących jej pojedynków jest znany od lat promotor boksu Andrzej Wasilewsk i jego grupa KnockOut Promotion. Jak trafili do Łomży?
- W kilku żołnierskich słowach mogę powiedzieć, że słyszymy w mediach od pewnego czasu o tym jak w mieście średniej wielkości wiele się sportowo dzieje. Odbywają się różnego rodzaju eventy. Tak się składa, że Kamil Szeremeta to jedyny obecnie polski zawodowy pięściarz, mężczyzna, który dzierży rzeczywisty tytuł mistrza. To także rozpoznawalny zawodnik , notowany w pierwszej piątce najważniejszych rankingów. W dodatku jest z Białegostoku, czyli obywatelem województwa podlaskiego, sportowcem z tej części Polski - uzasadniał Andrzej Wasilewski.
Jak przyznał, prezydent Mariusz Chrzanowski zaskoczył go wiedzą bokserską.
- Dziękuję za okazane zainteresowanie. Są tu z nami także bracia Karol i Radosław Charubin. Bardzo im również dziękuję. Szczególnie Radkowi, który menedżerem Pawła Stępnia, jednego z najlepszych (- Najlepszego - po cichu skomentował Karol Charubin) polskich pięściarzy, który także będzie boksował 22 września w Łomży. Okazuje się zatem, że w państwa mieście bardzo dobry klimat dla boksu, jest zapotrzebowanie na sport. Jesteśmy zaszczyceni mogąc zaproponować kibicom naprawdę "duży" boks. Tak będzie 22 września - dodał Andrzej Wasilewski
Barwnie przypomniał też jak Kamil Szeremeta zdobył swój tytuł we Włoszech.
- Został zaproszony na walkę jako jeden z możliwych przeciwników reprezentanta gospodarzy, bo trzeba było jakiegoś rywala mu zorganizować. Kamil jednak zrobił to, co powinien zrobić chłopak z Polski, z województwa podlaskiego. Nie dał żadnych szans pięściarzowi z Włoch. Znokautował go w "spacerowym stylu, aż za łatwo. Aż zezłościło to gospodarzy, że tak bezdyskusyjnie sobie poradził z ich mistrzem. Ale teraz Kamila czeka bardzo trudne zadanie. Po raz chyba pierwszy w Polsce nasz pięściarz będzie walczył w obowiązkowej obronie tytułu, czyli nie z jakimś wygodnym rywalem z pierwszej 15 rankingu, tylko z bokserem nr 1, wskazanym przez federację To Ruben Diaz, bardzo doświadczony i groźny pięściarz z Hiszpanii. To jest naprawdę bardzo duży boks, przepustka. Kto wygra, będzie naprawdę blisko walk o zawodowe mistrzostwo świata. Ja głęboko wierze, że Kamil, którego karierę od lat już prowadzimy, sobie poradzi. Własnym pięściami wywalczył sobie miejsce w polskim dużym sporcie. Wierzę, że w walce, która będzie relacjonowana w TVP 1 i TVP Sport w czystej sportowej walce sobie poradzi - mówił Andrzej Wasilewski.
Wieczór i noc 22 września w hali Olimpijczyków Polskich będzie niezwykły jeszcze z jednego powodu . W tym samym czasie na stadionie Wembley w Londynie zaplanowana jest oczekiwana od dawna walka na szczycie światowego boksu: Anthony Joshua - Aleksander Powietkin.
- To taki dodatkowy smaczek dla kibiców. Chcemy włączyć tę transmisję w nasza galę. Joshua - Powietkin dla kibiców na telebimie (staramy się o znalezienie odpowiedniego), a potem na żywo Szeremeta - Diaz. Myślę, że to będzie bardzo fajna rzecz dla naszych kibiców. To też eksperyment, ale mamy dużą życzliwość dyrektora Marka Szkolnikowskiego z TVP w tej sprawie - poinformował Andrzej Wasilewski.
Jak dodał, w planie gali są jeszcze cztery pojedynki zawodowe i cztery "boksu olimpijskiego".
- Bardzo go popieramy i chcemy pokazać najlepszych starających się o udział w igrzyskach - zaznaczył Andrzej Wasilewski.
- Dziękuję, że chcecie zobaczyć chłopaka stąd i zapraszam - powiedział Kami Szeremeta
Komentarze