- Z radością wszystkich witam w ogrodach biskupich. To taki zielony zakątek w centrum miasta. Większość uczestników zna to miejsce z poprzednich spotkań. Wiele osób przyszło po raz pierwszy z wnuczkami, które przyjechały do Łomży z innych regionów kraju, a nawet zza granicy- mówi ksiądz biskup Janusz Stepnowski.
Rodzinne spotkanie, to także okazja do wspomnienia dziadków Pana Jezusa Anny i Joachima.
- W ikonografii najczęściej wspominana jest święta Anna. Dopiero w tradycji chrześcijańskiej upowszechniło się wspominanie świętej Anny i Joachima, obojga dziadków Pana Jezusa- wyjaśnia ksiądz biskup Janusz Stepnowski.
Gry i zabawy prowadzone przez księży Adama i Grzegorza, miła, rodzinna atmosfera, a także rajska i bujna zieleń. Wszystko to zachęca do udziału w spotkaniu.
- Jeśli jest taka uroczystość, ładna pogoda, a do tego wnuczka bardzo zainteresowana udziałem, to warto skorzystać z zaproszenia księdza biskupa – przyznaje z radością Barbara Wróblewska, mieszkanka Łomży.
Większość osób doskonale zna to święto i już kolejny raz uczestniczy w spotkaniu.
- Dzieciaki zawsze super się tu bawią. W tym roku to już czwarty raz, zdecydowaliśmy zajrzeć do ogrodów biskupich. Przy okazji babcie zobaczą popisy wnuczków – uśmiecha się Krystyna Składanek, mieszkanka Łomży.
Organizatorzy, klerycy i siostry pracujące w domu biskupim zadbali także o napoje i słodki poczęstunek. Radości i dobrej zabawy z pewnością nie zabrakło.
Komentarze