Jak informuje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku, 5500 paczek nielegalnych papierosów wykryli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z drogowego przejścia granicznego w Bobrownikach wspomagani przez owczarka belgijskiego Jonę. Kontrabandę mundurowi znaleźli w lancii na białoruskich numerach rejestracyjnych.
Celnicy wytypowali do kontroli lancię, za kierownicą której zasiadał 40-letni obywatel Białorusi. Podczas rewizji pojazdu, w której uczestniczyła Jona – owczarek belgijski wyszkolony do wykrywania papierosów – okazało się, że samochód naszpikowany jest tytoniową kontrabandą. Nielegalny towar ukryty był m.in. w podłodze, dachu, bagażniku, tylnej kanapie i w oparciach siedzeń włoskiego auta.
Gdyby wykryte papierosy trafiły do obrotu na terenie Polski Skarb Państwa straciłby ponad 127 tys. złotych - szacuje białostocka IAS
Wobec kierowcy funkcjonariusze wszczęli sprawę karną skarbową rekwirując przemycane papierosy oraz samochód przystosowany do przewozu kontrabandy. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna.
Komentarze