Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 18:36
Reklama

Święto młodości. Czyli łomżyńskie juwenalia [FOTO]

Nadszedł ten czas w roku, kiedy bezwzględną władzę nad Łomżą mają studenci! Ich kilkudniowe panowanie nad miastem zakończyło się w wielkim stylu. Nie tylko oni, ale także Ci nieco młodsi i starsi tańczyli z zespołem Vegas, śpiewali z Enejem i nosili na rękach Quebonafide.
Święto młodości. Czyli łomżyńskie juwenalia [FOTO]

Autor: Katarzyna Malinowska

I choć Juwenalia, to święto żaków, młodzieżowa energia udzielała się każdemu, kto postanowił świętować ze studentami Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży.

Już pierwsze występy artystów takich jak Piotra Włodarskiego – OweNa czy zespołu Veegas, rozgrzały publiczność. Lekkie i porywające rytmy wprawiły w ruch niejedno biodro i nóżkę. Gromkie brawa zebrali także tancerze ze Studia BKStep, którzy zaprezentowali swoje taneczne umiejętności.

Kilkuletnie doświadczenie organizowania łomżyńskich juwenaliów sprawia, iż studenci doskonale wiedzą, jak podsycać atmosferę. Na muszli koncertowej nie znalazł się taki czy taka, która nie śpiewałaby razem z zespołem Enej takich hitów, jak: „ Radio Hello” czy „ Kamień z napisem Love”.

Wielka bomba wybuchła jednak chwilę po zapadnięciu zmroku. Gwiazda wieczoru Quebonafide, raper pochodzący z Ciechanowa, energią na scenie sięgnął zenitu. Głośny śpiew „Half Dead"„ lub „Candy” z pewnością zdarł niejedno gardło. Raper, znany z żywiołowych i spontanicznych reakcji, nie pozostał dłużny także Łomży. Rzucił się w tłum, w którym unosiło go kilkaset rąk.

Ci najbardziej wytrwali nocną imprezę zakończyli na długo po północy występem Smolastego i koncertem discopolowego zespołu „Top Girls”.

Tegoroczne Juwenalia można uznać, za nadzwyczaj udane. A teraz pora usiąść do notatek, zeszytów i podręczników akademickich, by za rok kolejny raz spotkać się na święcie młodości.

- Katarzyna Malinowska



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama