- W cieniu nieuchronnych rozbiorów Polacy potrafili zdobyć się na radykalne, postępowe i odważne rozwiązania legislacyjne - mówił prezydent Mariusz Chrzanowski.
Posłowie Bernadeta Krynicka i Lech Antoni Kołakowski wskazywali, jak złowieszczą rolę w czasach upadku Rzeczpospolitej odegrały siły zewnętrzne.
- Trudno sobie wyobrazić, że polskie Sejmy były zwoływane i zrywane według decyzji ambasadora Rosji - powiedziała poseł Bernadeta Krynicka. - Wolność nie jest tylko przywilejem, ale przede wszystkim zadaniem - podkreślał Lech Antoni Kołakowski.
O poczucie współodpowiedzialności za losy państwa do rządzących i rządzonych apelował wiceprzewodniczący Sejmiku województwa Jacek Piorunek.
Współgospodarz uroczystości reprezentujący władze powiatu wicestarosta Lech Szabłowski zwrócił uwagę na zawarte w Konstytucji 3 Maja pionierskie na owe czasy zapisy o konieczności odnawiania reguł ustrojowych kraju co 25 lat i głęboko republikańskie refleksje o sprawnym rządzie.
- Na wskroś nowoczesne były także sformułowania o ograniczaniu indywidualizmu i emocjonalności w kierowaniu sprawami państwa - powiedział.
Słowa listów od ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela i wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego przekazali uczestnikom uroczystości Piotr Modzelewski i Krzysztof Niewiadomski.
Trzeciomajowe uroczystości w Łomży przebiegły według utrwalonej od lat tradycji, czyli rozpoczęły się na placu Papieża Jana Pawła II złożeniem kwiatów w miejscach pamięci. Potem z udziałem m. in. Łomżyńskiej Orkiestry Dętej pod dyrekcją Waldemara Borusiewcza i licznych pocztów sztandarowych w Katedrze odprawiona została msza w intencji Ojczyzny. Celebrujący ją ksiądz Jan Krupka nie nawiązywał w homilii do święta państwowego, a do obchodzonego tego dnia święta Najświętszej Marii Panny Królowej Polski.
Finałową częścią święta odbywającego się w prawdziwie letnim upale były przemówienia na Starym Rynku oraz przysięga 12 nowych członków Jednostki Strzeleckiej 1012 z Łomży i Makowa Mazowieckiego.
Komentarze