Ryzykujesz, walczysz, wygrywasz…

Nigdy tego nie wiesz. I w tym właściwie tkwi cały sens ryzyka. Żeby pójść nieznaną ścieżką, chwytając się jedynie drobnych drogowskazów. Jednak niezależnie od tego, czy ryzyko się opłaci czy też nie, podejmując je, już stajesz na wygranej pozycji.

Jeśli okaże się, że trud, który podjąłeś był jedynie nauczką, nie doprowadził Cię do osiągnięcia celu wyniesiesz bez wątpienia wartościową lekcję, która umocni twój hart ducha i sprawi, że będziesz silniejszy i bogatszy w życiową mądrość. Zawód i rozczarowanie przecież z czasem miną, a Ty zostaniesz ze świadomością, że zrobiłeś wszystko aby sięgnąć po niemożliwe. Doświadczenia, które zdobędziesz zaowocują w przyszłości bardziej skutecznymi i celnymi trafami.

Jeśli natomiast podjęcie ryzyka doprowadzi Cię do osiągnięcia celu, będziesz spełnionym i wygranym człowiekiem. Zyskasz coś, o czym marzy i do czego dąży każdy człowiek - szczęście. Dlatego nie wolno bać się ryzyka. Szukać wymówek, usprawiedliwień i kulić się w twardej skorupie, dokonując autosabotażu własnych marzeń i pragnień. I nie zależnie czy chodzi tu o zmianę miejsca zamieszkania, a co za tym idzie przemeblowania znacznej części życia, lot balonem czy motolotnią albo zmianę fryzury.

Nie wolno pozwolić, by strach przed działaniem i niewiadomą był powodem paraliżu i zakładał ciężkie, metalowe kajdany na rozum i serce. W innym wypadku przegrasz. Nie zdążysz wyjść na ring, a już Cię znokautują. Zaśniesz w poczuciu słabości i niezadowolenia, winiąc za to cały świat.

Dlatego życie, trzeba chwytać niczym byka za rogi, bo nigdy nie wiesz co Cię czeka na końcu drogi.

- Marlena Siok | Narew.info