Powrót do tradycji widowiskowego żegnania mroźnej i ciemnej pory roku zaproponował łomżyńskim dzieciom Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Na bulwary nad Narwią, w pobliżu Portu Łomża, wybrały się dwie klasy z „Dwójki” oraz przedszkolaki. Zabrały ze sobą pracowicie przygotowane Marzanny, czyli kukły symbolizujące zimę.
- Wiedzieliśmy, że Marzanny mają zostać spalone, dlatego nasze działa składają się z patyków, słomy, siana, trochę z tkanin. Dzieci zgromadziły materiały i włożyły dużo zaangażowania w konstruowanie – mówią opiekunki uczniów z SP 2 Urszula Suchodoła i Beata Mazur. - Poszukaliśmy w domu różnych rzeczy. Znalazła się stara sukienka i koszulka z delfinkiem – dodaje jedna z dziewczynek.
Marcela, Kingę, Julię, Macieja, Wiktorię oraz ich koleżanki i kolegów z „Dwójki” oraz przedszkolaków do konkursów o zimie i wiośnie zaprosili pracownicy MOSiR. O zasadach bezpieczeństwa przypomniała Ewelina Szlesińska i jej koledzy z Komendy Miejskiej Policji. Muzyką zabawiał dzieci zespół „Tabor” utworzony przez rozśpiewanych łomżyńskich seniorów.
Wreszcie nastąpił czas pożegnania zimy. Marzanny, jedn po drugiej, trafiły do ogniska.
- W tradycji przewiduje się także topienie Marzanny, ale zdecydowaliśmy, że nie będziemy zanieczyszczać naszej Narwi – mówi Kamil Walczak z MOSiR-u.
Na zakończenie dzieci z przyjemnością obejrzały oczekujące na pełną wiosnę pływające wyposażenie Portu Łomża i przyjęły zaproszenie na rejsy gondolą, które niedługo będą mogły się zacząć.
Komentarze