Agnieszka Runo-Łada, mama Pawła oraz Lucyna Antecka, ze Stowarzyszenia Czas Rozwoju na zrealizowanie przedsięwzięcia wyznaczyły próg 4400 złotych. W ich założeniu kwota ta pozwoliłaby na wydanie kalendarzy z pracami Pawła w nakładzie 490 sztuk. Udało się. Zebrały nawet więcej, niż oczekiwały.
- Bez wsparcia tak hojnych darczyńców nie udałoby się zrealizować tego projektu, a prace Pawła prawdopodobnie ponownie trafiłyby do szuflady. Kupując kalendarz nie tylko doceniliście państwo sztukę tego wyjątkowego i utalentowanego młodzieńca, ale co ważne przyczyniliście się do zrealizowania jego marzenia, a to w tej całej akcji było najważniejsze – mówi dziękując za wsparcie i każdą wpłatę Agnieszka Runo-Łada, mama Pawła. - Jesteśmy wdzięczni także Gabrieli Horosz, która tak pięknie zaprojektowała i wkomponowała prace Pawła w te kalendarze - dodaje Agnieszka Runo-Łada.
Kalendarze trafiły już do osób, które wsparły inicjatywę. Będą teraz ozdabiały ich biura, biurka i domy, a także towarzyszyły w planowaniu dnia i przyszłości.
To jednak nie koniec. Agnieszka Runo-Łada oraz Lucyna Antecka chcą „częstować” twórczością Pawła łomżyniaków i nie tylko, w dalszym ciągu. Środki, które pozostały ze zbiórki posłużą do zrealizowania kolejnej akcji. Mowa tu o wydaniu specjalnego albumu z pracami nastolatka opatrzonego legendą o Łomży. Pomysł o tyle ciekawy, gdyż mógłby ubarwić obchody 600-lecia nadania Łomży praw miejskich. Dlatego w inicjatywę chce włączyć się również prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. Jeżeli albumy zostaną wydane wówczas ratusz zakupi je na cele promocyjne miasta.
- Jest to szczytny cel i w ten sposób możemy pomóc temu chłopcu – przyznaje włodarz Łomży.
Przypomnijmy autorem prac jest niezwykły chłopiec Paweł Łada, uczeń Zespołu Szkół Specjalnych w Łomży,dotknięty autyzmem. To wyjątkowy siedemnastolatek, który swoim światem chce dzielić się z innymi. Językiem porozumienia i jednocześnie wyrażania tego jak odbiera świat i wszystko wokół jest dla niego kartka i cienkopis, a czasami kredki, farby i pędzle. Pod okiem swojej nauczycielki, która wyjątkowo mądrze kieruje jego twórczością i wydobywa z niego chęć tworzenia, Paweł na przekór wszystkiemu udowadnia, że autyzm to nie tylko ograniczenia ale, to również piękny stan umysłu, dostępny dla nielicznych. Paweł potrafi dostrzec to, na co my bardzo często nie zwracamy uwagi, a jego świat to piękno zaklęte w szczegółach. Wszystko to wykonane starannie i dokładnie. Z uwzględnieniem nawet najdrobniejszych detali. Wyjątkowość jego prac polega na prostocie w której ukryte jest piękno.
Komentarze