Jak łomżyniacy zasmakowali w produktach zbożowych
Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu. Wiesława Masłowska, dyrektor Publicznego Gimnazjum nr 9 im. Rodziny Lutosławskich w Łomży zaproponowała nauczycielce biologii i języka angielskiego Magdalenie Rakowskiej-Grochowskiej, by wraz ze swoimi uczniami wzięła udział w konkursie Lubelli. Decyzja była niemal spontaniczna.
- Pani Magda zainspirowała mnie i postanowiłam z pełną odpowiedzialnością powierzyć jej to zadanie – wyjawia Wiesława Masłowska, dyrektor PG nr 9 Łomży.
Zapoznanie się z regulaminem i już można było przystępować do działania.
Uczniowie wraz z opiekunem mieli do zrealizowania trzy scenariusze lekcyjne, podczas których poznawali rolę produktów zbożowych w codziennej diecie oraz kształcili w sobie zdrowe nawyki żywieniowe. Efektem ich kulinarnych „wojaży” była sałatka makaronowa z łososiem i suszonymi pomidorami, którą trzeba było pięknie uwiecznić na zdjęciu. Okazuje się, że dla Magdaleny Rakowskiej – Grochowskiej, to drobnostka, gdyż na, co dzień jej pasją jest fotografia. Co prawda, w swoim obiektywie chętnie widzi niemowlęta i zakochane pary, ale czego nie robi się dla swoich „szkolnych dzieci”. Ponadto uczniowie z PG nr 9 musieli przygotować oryginalny plakat na temat zbóż, a także wziąć udział w grze klasowej, sprawdzającej ich wiedzę dotyczącą darów natury.
- Nie miałam cienia wątpliwości, co do tego by zaangażować w ten konkurs moich podopiecznych. Są to uczniowie pełni ambicji i chęci, z którymi można „konie kraść”. Dlatego już na wstępie wierzyłam, że może się udać, choć nie ukrywam, że wiadomość o zwycięstwie była dla nas zdumiewająca, ale bardzo nas ucieszyła – przyznaje pełna entuzjazmu i dumy ze swoich gimnazjalistów Magdalena Rakowska-Grochowska.
W tegorocznej, III już edycji programu „Lubella inspiruje i edukuje” wzięło udział ponad 100 000 uczniów z 600 szkół, w tym ponad 4 000 z województwa podlaskiego.
- Pani Magda bardzo dobrze nas przygotowała do tego konkursu. Prowadziła świetne zajęcia. Gdy czegoś nie rozumieliśmy ze spokojem wszystko nam wyjaśniała i pomagała. Podczas tych lekcji zawsze towarzyszyła nam miła atmosfera. Fajnie spędza się czas z tymi, których darzy się sympatią. Gdy dowiedzieliśmy się w ferie, że nasza klasa wygrała radość była nie do wypowiedzenia. Dzwoniliśmy do siebie i gratulowaliśmy – mówi pochłonięta smażeniem naleśników Ewelina Ferenc.
Warto było zawalczyć i stanąć w szranki z uczniami z całej Polski, gdyż na zwycięzców czekał nagroda pieniężna w wyskości 1 500 złotych oraz warsztaty kulinarne z Michałem „Maglem” Miszkiewiczem, zaś na koordynatorkę projektu specjalna karta podarunkowa o wartości 700 zł do wykorzystania w sieci EMPIK.
Tak, Szef!
34 – letni kucharz pod swoimi „skrzydłami” ma dwie renomowane warszawskie restauracje, a w przyszłym roku planuje otworzyć trzecią. Swoje kilkunastoletnie doświadczenie zdobywał nie tylko w Polsce, ale także w Londynie, gdzie ukończył prestiżową francuską szkołę „Le Cordon Bleu”, której filia znajduje się właśnie w sercu Wielkiej Brytanii. Spędził tam ponad 10 lat. Do Publicznego Gimnazjum nr 9 w Łomży przyjechał, by podzielić się z uczniami nie tylko wiedzą, ale co najważniejsze świetnie się bawić. Swoją przygodę z kuchnią zaczął w wieku 16 lat. Już wtedy wiedział jak chce pokierować swoim życiem, tak by pasja stała się równocześnie jego zawodem.
- Gotowanie to moja wielka pasja i ciągłe odkrywanie nowych smaków, dlatego spotkanie z uczniami było dla mnie wyjątkowo inspirującym przeżyciem. Jestem pod wrażeniem wiedzy uczniów na temat produktow zbożowych i ich zastosowania w kuchni, a także pełen podziwu dla ich kreatywności, determinacji i profesjonalnego podejścia do przyrządzania potraw. Myślę, że podczas naszego gotowania ujawniło się wiele nowych telentów – mówi Michał „Magiel” Myszkiewicz, ekspert kulinarny marki Lubella.
W Publicznym Gimnazjum nr 9 w Łomży „Piekielna Kuchnia”, nie była tak piekielna, a Michał Myszkiewicz, nie rzucał garnkami niczym Gordon Ramsay, lecz jak na mistrza przystało cierpliwie uczył zgłębiać smaki młodych kucharzy. Mała sala, skryta w samych podziemiach szkoły przepełniona była inspirującymi przepisami i aromatami. Klasa podzieliła się na 8 – osobowe drużyny i jak to bywa w prawdziwych restauracjach, każda z nich miała tzw. szefa zmiany, który bacznie nadzorował kolejne etapy powstawania potraw. W menu nie zabrakło zarówno dań obiadowych, sałat, jaki znanych przekąsek czy deserów w nowej odsłonie.
Zwycięstwo w tym konkursie nie byłoby możliwe, gdyby nie chemia. I to nie ta szkodliwa, a ta, która sprawia, że między zespołem tworzy się szczególna więź, wzajemnie napędzająca się do pracy. Magdalena Rakowska-Grochowska i jej uczniowie angażując się w konkurs „Lubella inspiruje i edukuje” nie tylko poznali zasady racjonalnego żywienia, zdobyli atrakcyjne nagrody, ale udowodnili, jak ważna jest praca zespołowa. Na sukces zapracowali wspólnymi siłami. 1 500 złotych, które wygrali, z dofinansowaniem Pani dyrektor pozwoli na 5 – dniowy wypoczynek w Zakopanem.
Komentarze