Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 15:34
Reklama

Ponad podziałami do walki z ASF

W Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku odbyło się spotkanie dotyczące problemu, który jest już jednym z najpoważniejszych dla ekonomii nie tylko regionu, ale i kraju.

Autor: Wrota Podlasia

Jak informuje portal Wrota Podlasia, o Afrykańskim Pomorze Świń (ASF) debatowali m. in. przedstawiciele służb weterynaryjnych, reprezentanci związków łowieckich, Lasów Państwowych, ARiMR-u, przedstawiciele urzędów marszałkowskich i wojewódzkich z lubelskiego, warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego, hodowcy trzody chlewnej z naszego regionu. Gospodarzami spotkania byli marszałek Jerzy Leszczyński i członek zarządu Stefan Krajewski.

- Problem znamy od czterech lat, a sytuacja cały czas nie jest dobra. Co więcej wirus się rozpowszechnia - mówił marszałek Jerzy Leszczyński. - W naszym województwie obserwujemy bardzo mocny spadek produkcji wieprzowiny. Należy jednak wziąć pod uwagę, że problem ASF nie jest już tylko sprawą podlaskiego, dotyczy on również województwa mazowieckiego, lubelskiego, warmińsko-mazurskiego, a wpływa na gospodarkę całego kraju. Na przestrzeni czterech lat w Podlaskiem liczba gospodarstw prowadzących hodowlę trzody chlewnej zmniejszyła się o ponad połowę - z czternastu tysięcy spadła do niemal 7 tys.

Stefan Krajewski zaznaczył, że spotkanie jest przede wszystkim poprawę wyrazem troski o rolnictwo.


-W tej sprawie powinniśmy wznieść się ponad polityczne spory i razem próbować sytuację poprawić. Szczególnie dramatyczna jest sytuacja hodowców trzody chlewnej i właścicieli ubojni. Jako samorząd województwa podejmujemy działania mające na celu zapobieganie ASF, choćby przeprowadzona wielka akcja informacyjna dotycząca m.in. bioasekuracji.

Podlaski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Henryk Grabowski poinformował, że 27 lutego wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Rolnictwa wprowadzające obowiązkowe, zaostrzone wymagania weterynaryjne na terenie całego kraju. Ruszą masowe kontrole wszystkich gospodarstw zajmujących się hodowlą świń. Rolnicy będą musieli pamiętać o izolowaniu świń od innych zwierząt hodowlanych oraz dziko i wolno żyjących, zabezpieczeniu świń przed dostępem osób trzecich, zabezpieczeniu pasz, stosowaniu odzieży i obuwia ochronnego oraz podstawowych zasad higieny. Niezbędne będzie także wyłożenie mat dezynfekcyjnych przed chlewnią. W przypadku chowu otwartego rolnik będzie musiał zabezpieczyć wybiegi dla świń podwójnym ogrodzeniem. Kolejnym krokiem po wejściu w życie rozporządzenia, będą masowe kontrole Inspekcji Weterynaryjnej.

Kontrole będą oczywiście dotyczyć spełniania powyższych wymogów przez rolników. Już na tym etapie mogą pojawić się decyzje zamykające gospodarstwa, jeżeli skala zaniedbań nie będzie dawać nadziei na poprawę.
W stosunku do pozostałych, Inspekcja Weterynaryjna wyda szczegółową listę rzeczy, które trzeba będzie poprawić. Po kilku miesiącach inspektorzy pojawią się ponownie, aby zbadać, czy zalecenia zostały wprowadzone w życie. Brak postępu będzie oznaczał nakaz oddania świń do uboju i zakaz hodowli na 2-3 lata.

17 lutego 2014 roku stwierdzono pierwszy przypadek wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń u dzików na terenie województwa podlaskiego, w miejscowości Grzybowszczyzna w gminie Szudziałowo. Choroba trafiła do naszego kraju ze wschodu - z Białorusi. Obecnie z wirusem walczą wszystkie państwa za wschodnią granicą Polski. Dzisiaj ASF u dzików jest obecny w 4 województwach: podlaskim, lubelskim, warmińsko-mazurskim i mazowieckim oraz w 31 powiatach tych województw. Zasięg ASF u dzików sięga 175 km w głąb kraju od wschodniej granicy, wzdłuż wschodniej granicy wynosi 325 km. Prędkość przenoszenia wirusa poprzez dziki wynosi 5 km/miesiąc.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama