Władze Łomży chcą pokonać smog

Od początku roku mieszkańcy Łomży mają możliwość wypełnienia ankiety, dotyczącej poprawy jakości powietrza w mieście, poprzez wymianę indywidualnych źródeł ciepła. Dotychczas do Urzędu Miejskiego wpłynęło 100 formularzy.

– Smog jest problemem, który dotyka całej Polski. Również Łomża zmaga się z nim, szczególnie w okresie grzewczym. Oczekując na możliwość pozyskania środków zewnętrznych z RPO, chcemy jak najszybciej uruchomić miejski program, dzięki któremu już w tym roku moglibyśmy wesprzeć naszych mieszkańców, tak byśmy kolejnej zimy odczuli poprawę jakości powietrza w mieście – mówi zastępca Prezydenta Łomży Andrzej Garlicki. Jednocześnie podkreśla, że wypełnione ankiety będą materiałem służącym do opracowania programu wsparcia w wymianie przestarzałych pieców, dlatego tak ważne jest ich wypełnienie przez jak największą liczbę osób, po to by opracowany dokument spełniał oczekiwania zainteresowanych mieszkańców.

Osoby, które z różnych względów mają problem z udzieleniem odpowiedzi na zawarte w ankiecie pytania, mogą skorzystać z pomocy merytorycznego urzędnika. Wszelkich informacji w tym zakresie udziela Marta Muczyńska z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, Stary Rynek 14, pok. 103 (I piętro), tel. 86 2156792, mail: [email protected].

Dane z ankiety, jak również opracowywany program, będą mogły być także wykorzystane w momencie pojawienia się możliwości pozyskania przez Miasto środków zewnętrznych na wymianę źródeł ciepła.

Ponadto cały czas można wypełniać także drugą ankietę, dotyczącą wykorzystania odnawialnych źródeł energii (kolektorów słonecznych/instalacji fotowoltaicznej) w budynkach mieszkalnych.
 

Termin składania ankiet został wydłużony do 30 marca br. Mają one charakter sondażowy i nie stanowią wniosku o dofinansowanie, a ich celem jest pozyskanie bardziej szczegółowych informacji. Przeznaczona są dla mieszkańców miasta Łomża, których budynek spełnia funkcję mieszkalną lub mieszkalno-usługową, gdy posiada oddzielną instalację grzewczą oraz gdy budynek nie ma możliwości podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej.

Przypomnijmy jeśli chodzi o specyfikę Łomży (i wielu innych miast nawet uchodzących za turystyczne i uzdrowiskowe) to lotne „śmieci” pochodzą najcześciej z domowych instalacji grzewczych. Zakłady przemysłowe czy ciepłownie nie szkodzą tak bardzo, bo jest ich niewiele i są zobowiązane do stosowania instalacji oczyszczających spaliny. W domach jednorodzinnych to pieców, a potem kominami do atmosfery nisko nad miastem, trafiają efekty spalania np. plastiku, tkanin, płyt meblowych nasączanych chemikaliami, wyrobów gumowych i z różnych rodzajów tworzyw, tanich, a zatem kiepskich gatunków węgla.

W Łomży najczęściej dochodzi do przekroczeń norm pyłów zawieszonych większych (PM10) i mniejszych (PM2,5). Ostatnio alarmowa czerwień w raportach pojawiała się w związku z tym w grudniu minionego roku, a ostatnio – 6 stycznia.

Rozwiązania problemu tzw. niskiej emisji zanieszczyszczeń poszukują różne ośrodki w Polsce. Kraków np. wprowadza zakazy stosowania najpodlejszego sortu gatunków węgla (spalania śmieci zabraniają już wszystkie przepisy). Władze Łomży postanowiły zacząć od sondażu. Do mieszkańców miasta, których domy mają własne instalacje grzewcze i nie ma możliwości podłączenia ich do miejskiej ciepłowni, zaadresowana została ankieta na temat zainteresowania alternatywnymi źródłami ciepła (pellet, gaz, olej opałowy, kolektory słoneczne).