Bezpieczeństwo wygrało z ekonomią

Władze Łomży zdecydowały się uznać przetarg (powtórzony) za rozstrzygnięty, chociaż konieczne okazało się dołożenie 177 tysięcy złotych. Przeważyły jednak względy bezpieczeństwa. Samo skrzyżowanie Kazańskiej z Piłsudskiego z obowiązkiem jazdy w prawo nie jest może najtrudniejszym wyzwaniem dla kierowców, ale już kilkadziesiąt metrów dalej zaczynają się prawdziwe kłopoty. Do dwupasmowej alei dochodzi tam wyjazd ze Szpitala Wojewódzkiego. Według dotychczasowej organizacji ruchu zbiega się tam kilka strumieni pojazdów z obu pasów alei Piłsudskiego, jadących prosto, skręcających i zawracających, wykonujących manewry, które wymagają przekraczania kilku pasów ruchu. Problemów dokłada większy ruch pieszych w rejonie szpitala Niemal nie ma dnia, aby nie doszło tam do kolizji, stłuczek czy wypadków.

Problem jest dostrzegany przez policję i władze miasta, okazało się, że nie tak łatwy do rozwiązania. Dlatego będzie załatwiany w dwóch etapach. Rozstrzygnięty właśnie przetarg dotyczy w swej głównej części tylko wyjazdu z Kazańskiej w Piłsudskiego. Teraz można to zrobić tylko w prawo. Po zainstalowaniu sygnalizacji świetlnej i zmianie geometrii skrzyżowania będzie można w prawo i w lewo. To m. in. oznaczać będzie, że przy wyjeździe do szpitala nie będzie już zawracania na drugi pas alei Piłsudskiego, czyli odpadnie istotna przyczyna trudności w tym miejscu.

Przebudowa skrzyżowania dotyczyć będzie także podziemnej infrastruktury, w tym sieci gazowej i elektrycznej oraz chodników i oświetlenia.

Dodatkowym elementem tego kontraktu miasta z łomżyńską firmą BIK Projekt (za 758 tysięcy złotych, termin zakończenia - maj)) będzie kilkaset metrów dalej, przy dojeździe do Szosy Zambrowskiej, wykonanie "nawrotki", na drugi pas alei Piłsudskiego.

To przedsięwzięcie powinno w znacznym stopniu poprawić stan bezpieczeństwa na alei Piłsudskiego, a zwłaszcza w rejonie szpitala. Efekt będzie jeszcze lepszy po zrealizowaniu etapu drugiego, czyli urządzeniu zupełnie nowego wjazdu i wyjazdu z terenów szpitalnych. Będzie to rondo na wysokości zamkniętej obecnie drogi. Ta inwestycja miała być również zrealizowana tym roku, ale szczegółów na razie nie ma.