Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:49
Reklama

Parlamentarny opłatek w Łomży. Odrzućmy to, co nas dzieli

Rok temu były tu dwa oddzielne spotkania świąteczne. Nie chcę, aby się to powtórzyło. Odrzućmy to, co nas dzieli - apelowała senator Anna Maria Anders. Na opłatkowym spotkaniu w lokalu "Stara Waciarnia" spotkali się w Łomży najważniejsi obecnie "aktorzy" sceny politycznej w regionie.

Współgospodarzami świątecznego wydarzenia była cała trójka łomżyńskich parlamentarzystów: senator Anna Maria Anders (ma także rządową funkcję pełnomocnika premiera do spraw dialogu międzynarodowego) oraz posłowie Bernadeta Krynicka i Lech Antoni Kołakowski. To jemu przypadło witanie gości opłatkowej uroczystości. Byli wśród nich m. in. biskupi Janusz Stepnowski i Tadeusz Bronakowski, minister rolnictwa i zarazem lider regionalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof  Jurgiel, wojewoda Bohdan Paszkowski, marszałek Jerzy Leszczyński, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski ze swymi zastępcami Agnieszką Muzyk i Andrzejem Garlickim, starosta Elżbieta Parzych i wicestarosta Lech Szabłowski, radni wszystkich szczebli, kombatanci, szefowie wielu instytucji, firm, organizacji.

- Kończący się rok to pora podsumowań. Działo się tak wiele ważnych rzeczy, że można by długo o tym mówić. Dlatego ograniczę się do jednej sprawy niezmiernie ważnej tu dla nas: Via Baltica i obwodnica staje się faktem - mówi Lech Antoni Kołakowski.

Senator z okręgu łomżyńsko - suwalskiego Anna Maria Anders otwarcie zaczęła od pewnych "rozliczeń" przeszłości przypominając oddzielne spotkania opłatkowe i spory, które dzieliły łomżyńskie środowiska polityczne. Ale główną uwagę skierowała w przyszłość.

- Wszyscy na świecie wiedzą gdzie jest Łomża i Suwałki, bo wszędzie mówię, jaki okręg reprezentuję w polskim Senacie. Nie odwiedzałam was tak często jakbym chciała, ale postaram się bardziej.  Gubernator Nevady już wie o Łomży. W przyszłym roku przyjadą delegacje z Nowego Jorku, Teksasu i Ohio. Życzę wszystkim, żeby te nasze wybory samorządowe się udały - mówiła córka generała Władysława Andersa.

Bernadeta Krynicka odwołała się przede wszystkim do religijnego wymiaru okresu Bożego Narodzenia. Przypomniała też, że właśnie przypada 6 rocznica duchowej posługi w Łomży biskupa Janusza Stepnowskiego.

Krzysztof Jurgiel swoje podsumowanie umieścił przede wszystkim w kontekście pracy ministra w rządzie premier Bety Szydło, a od tygodnia w gabinecie premiera Mateusza Morawieckiego. Za szczególnie ważne dokonania dotychczasowych rządów PiS uznał nadanie impulsów rozwojowych (w tym budowy Via Baltica, S8 i Via Carpatia w naszym regionie), które powinny procentować w przyszłym roku i kolejnych latach, a także odbywające się zmiany systemu wymiaru sprawiedliwości.

- Polacy popierają zmiany w sądach - powiedział Krzysztof Jurgiel, a nawiązując do zmian w wyborczej ordynacji samorządowej dodał, że chodzi uczciwość i przejrzystość systemu głosowania.

Wojewoda Bohdan Paszkowski przyznał, że zaproszenie do mikrofonu oderwało go od refleksji na temat przyszłego roku. Życzył wszystkim przedstawicielom "obozu dobrej zmiany" realizacji zamierzeń z pożytkiem i dla dobra lokalnych społeczności. Marszałek Jerzy Leszczyński w towarzystwie radnych Sejmiku Marka Olbrysia, Marka Komorowskiego i Adama Niebrzydowskiego od razu wskazał, że jest reprezentantem PSL, ale też podkreślił, że mimo różnic politycznych w praktycznych sprawach możliwa jest współpraca na rzecz rozwoju Ziemi Łomżyńskiej.

- Jestem związany z Łomżą i dawnym województwem łomżyńskim wieloma latami pracy i miejscem zamieszkania. Dlatego życzę wszystkiego dobrego Ziemi Łomżyńskiej, całemu województwu i naszemu państwu - powiedział.

Jednym z najbardziej niezwykłych akcentów wigilijnego spotkania polityków stała się obecność i rola grupy starszych pań i panów w mundurach lub z biało-czerwonym opaskami na rękach. Jak wyjaśnił Dariusz Syrnicki, byli to kombatanci, którzy z okazji 75-lecia Narodowych Sił Zbrojnych otrzymali  odznaczenia. Dekoracji dokonała wzruszona Anna Maria Anders.

- Dobro tej ziemi ma być naszym największym obowiązkiem. Zwłaszcza w dobie trudnych reform, ale biada tym krainom, które się nie rozwijają - podkreślił biskup Janusz Stepnowski błogosławiąc opłatki, którymi dzielili się uczestnicy spotkania.                                                          



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama