"Ekonomik" był tym razem gospodarzem opłatkowego spotkania łomżyńskich środowisk oświatowych. Jak wyjaśniła Agnieszka Muzyk , zastępca prezydenta Łomży, która zajmuje się sprawami oświaty w mieście, ważne wydarzenia organizowane są w różnych szkołach, ponieważ każda z nich jest "tak samo ważna i każda ma wiele do zaoferowania".
- Chcę, abyśmy współpracowali i razem dbali o wykształcenie młodzieży - mówiła.
Gośćmi uczniów i nauczycieli ZSEiO byli przede wszystkim szefowie jednostek oświatowych w mieście, a także m. in. łomżyński biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski oraz radni związani z oświatą (jest ich całkiem spora grupa). Janusz Mieczkowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, przekazał nauczycielom życzenia w imieniu całego samorządu i posła Lecha Kołakowskiego. Pojawiło się również w jego słowach "gniazdo", do którego bliscy sobie ludzie wracają w czasie świątecznym, by być razem. Były także świąteczne pozdrowienia od poseł Bernadety Krynickiej.
Szczególne sowa podziękowań i życzeń skierowała do reprezentantów oświatowej Łomży Agnieszka Muzyk.
– Dziękuję za mijający rok, który był dla nas wszystkich bardzo trudny i pracowity ze względu na wprowadzanie reformy oświaty. Wyzwanie było ogromne, ale łomżyńska edukacja ma się dobrze i wykształcenie naszych dzieci i młodzieży pozostaje na wysokim poziomie. Dziękuję też za serce do dzieci, nie tylko tych zdolnych, które łatwo kochać, ale też do tych, które sprawiają problemy dydaktyczno - wychowawcze – mówiła Agnieszka Muzyk.
- "W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby dać się zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna" - od fragmentu Ewangelii św. Łukasza znanego każdemu z modlitw przy wigilijnym stole rozpoczął swoje przesłanie ksiądz biskup Tadeusz Bronakowski. Zakończył je skierowaną do nauczycieli refleksją papieża Franciszka.
- Dziękuję za to, że bronicie waszych wychowanków przed sprzedawcami fałszywy złudzeń - powiedział kapłan.
A słowa Agnieszki Muzyk potwierdzili autorzy jasełkowego widowiska przygotowanego przez uczniów "Ekonomika". W śmiałym i nowatorskim ujęciu pojawił się i tam Herod w stylu nowoczesnego celebryty z ochroniarzami w rzymskich zbrojach i otoczony wianuszkiem pięknych dziewcząt. Był i Żyd Kajfasz, który wyręczył gwiazdę i zaprowadził (za opłatą) Trzech Króli do Betlejem. Były też anioły w bieli, kolędy i opłatek.
I chociaż śnieg za oknem szybko zniknął, to świąteczny nastrój utrzyma sie zapewne znacznie dłużej.
Komentarze