Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 14:24
Reklama

Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny... [FOTO]

Kiedy Paweł Drożyner, dyrektor Zespół Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Łomży, powitał gości fragmentami wiersza Wacława Rolicz-Liedera o polskiej Wigilii, o ludziach "gniazda wspólnego", a za oknem zaczął padać śnieg, stało się jasne, że dzieje się coś niezwykłego.
Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny... [FOTO]

Autor: GM Narew, UM Łomża

"Ekonomik" był tym razem gospodarzem opłatkowego spotkania łomżyńskich środowisk oświatowych. Jak wyjaśniła Agnieszka Muzyk , zastępca prezydenta Łomży, która zajmuje się sprawami oświaty w mieście, ważne wydarzenia organizowane są w różnych szkołach, ponieważ każda z nich jest "tak samo ważna i każda ma wiele do zaoferowania".

- Chcę, abyśmy współpracowali i razem dbali o wykształcenie młodzieży - mówiła.

Gośćmi uczniów i nauczycieli ZSEiO byli przede wszystkim szefowie jednostek oświatowych w mieście, a także m. in. łomżyński biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski oraz radni związani z oświatą (jest ich całkiem spora grupa). Janusz Mieczkowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej,  przekazał nauczycielom życzenia w imieniu całego samorządu i posła Lecha Kołakowskiego. Pojawiło się również w jego słowach "gniazdo", do którego bliscy sobie ludzie wracają w czasie świątecznym, by być razem. Były także świąteczne pozdrowienia od poseł Bernadety Krynickiej.          

Szczególne sowa podziękowań i życzeń skierowała do reprezentantów oświatowej Łomży Agnieszka Muzyk.   

– Dziękuję za mijający rok, który był dla nas wszystkich bardzo trudny i pracowity ze względu na wprowadzanie reformy oświaty. Wyzwanie było ogromne, ale łomżyńska edukacja ma się dobrze i wykształcenie naszych dzieci i młodzieży pozostaje na wysokim poziomie. Dziękuję też za serce do dzieci, nie tylko tych zdolnych, które łatwo kochać, ale też do tych, które sprawiają problemy dydaktyczno - wychowawcze – mówiła Agnieszka Muzyk.

- "W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby dać się zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna" - od fragmentu Ewangelii św. Łukasza znanego każdemu z modlitw przy wigilijnym stole rozpoczął swoje przesłanie ksiądz biskup Tadeusz Bronakowski. Zakończył je skierowaną do nauczycieli refleksją papieża Franciszka.

- Dziękuję za to, że bronicie waszych wychowanków przed sprzedawcami fałszywy złudzeń - powiedział kapłan.

A słowa Agnieszki Muzyk potwierdzili autorzy jasełkowego widowiska przygotowanego przez uczniów "Ekonomika". W śmiałym i nowatorskim ujęciu pojawił się i tam Herod w stylu nowoczesnego celebryty z ochroniarzami w rzymskich zbrojach i otoczony wianuszkiem pięknych dziewcząt. Był i Żyd Kajfasz, który wyręczył gwiazdę i zaprowadził (za opłatą) Trzech Króli do Betlejem. Były też anioły w bieli, kolędy i opłatek.

I chociaż śnieg za oknem szybko zniknął, to świąteczny  nastrój utrzyma sie zapewne znacznie dłużej.



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama