Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 05:41
Reklama

Piotr Łobodziński z koroną światowych wieżowców

Znawcy mówią, że nie jest sztuką wygrać jak wszystko się układa pomyślnie. Prawdziwego mistrza poznaje się po tym, że potrafi wyjść zwycięsko z kłopotów. Piotr Łobodziński po raz pierwszy nie ukończył wyścigu na schodach, ale triumfował w całym cyklu Vertical World Circuit.

Zawodnik LŁKS 'Prefbet Śniadowo" Łomża ostatniego w sezonie startu w Hongkongu nie będzie dobrze wspominał. Jak przypomina Andrzej Korytkowski, prezes „Prefbetu”, biegacz prezentował w ostatnich tygodniach wysoką formę zwyciężając kolejno w Osace, Singapurze i Szanghaju. Jednak na finał cyklu Vertical World Circuit 2017 jechał nie w pełni dysponowany.

"Od poprzedniego powrotu do kraju, tydzień temu, złapało mnie jakieś przeziębienie z temperaturą, katarem i następnie kaszlem. Nie potrafiłem się tego pozbyć domowymi sposobami, a w piątek czekała mnie kolejna daleka podróż do Hongkongu. Na starcie czułem się fatalnie, strasznie pociłem się w nocy. Po około 40 piętrach, biegnąc na trzeciej pozycji i nie czując energii, postanowiłem zejść z trasy. To było moje pierwsze DNF (z angielskiego: did not finish, czyli nie ukończył) na schodach w ogóle. Na szczęście wygraną w VWC zapewniłem sobie już wcześniej – relacjonował osobiście w swojej tradycyjnej korespondencji Piotr Łobodziński.

Zawodnik LŁKS 'Prefbet Śniadowo" Łomża triumfował w Vertical World Ciurcuit po raz czwaty z rzędu.

- Był na naprawdę udany sezon naszego schodobiegacza, 24 starty i 19 wygranych biegów – podkreśla Andrzej Korytkowski.

Startowy rok 2017 dla Piotra Łobodzińskiego już się zakończył. Finał Pucharu Świata 2017 odbędzie się 13 stycznia 2018 w Chinach.

Klasyfikacja końcowa cyklu VWC

1. Piotr Łobodziński (POLSKA) – 500 punktów

2. Mark Bourne (AUSTRALIA) – 496 pkt

3. Ryoji Watanabe (JAPONIA) – 401.6 pkt

4. Emanuele Manzi (WŁOCHY) – 397.6 pkt

5. Omar Bekkali (BELGIA) – 363.6 pkt.


 



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama