- Gdy pięć lat temu Sejm RP przyjął ustawę o zamknięciu sklepów z dopalaczami, wydawało się, że młodzież będzie wreszcie bezpieczna. Obecnie substancje psychoaktywne w jeszcze gorszej formie i bardziej niebezpieczne znowu zalewają rynek. Warto edukować i młodzież, i rodziców w tym temacie – tłumaczy pani dyrektor Bogumiła Olbryś.
W związku z tym w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży został zorganizowany dzień profilaktyki. Społeczność "Wety" uczestniczyła w podsumowaniu projektu „WETA stawia VETO dopalaczom”.
W organizacji tego dnia wzięła udział m.in. Państwowa Straż Pożarna w Łomży, Komenda Miejskiej Policji w Łomży, Wojewódzki Ośrodek Profilaktyki i Terapii Uzależnień, Grupa Ratownicza „Nadzieja”, Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Łomży, „Stowarzyszenie Pielęgniarek i Położnych”. Pracownicy tychże instytucji zaprosili młodzież do swoich stoisk. Uczniowie dopytywali o interesujące ich kwestie bezpieczeństwa i zdrowia.
Ponad dwa miesiące trwał realizowany w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących Nr 7 w Łomży projekt zatytułowany „WETA stawia VETO dopalaczom”. Na realizację tego projektu ZSW i O Nr 7 uzyskał w sumie 27. 000 zł, z czego 22. 000 zł wpłynęło z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, zaś 5. 000 zł ze środków Urzędu Miasta Łomża. Projekt został dofinansowany z rządowego „Programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań razem bezpieczniej im. Władysława Stasiaka na lata 2016 i 2017” koordynowanego przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Istotą tego projektu była ochrona uczniów przed zagrożeniami wynikającymi z zażywania dopalaczy, poprzez realizację szerokiej gamy przedsięwzięć nastawionych na szukanie alternatyw i przeciwdziałanie skutkom tych zagrożeń.
Tak więc głównym celem działań projektu było kształtowanie w uczestnikach umiejętności, które w znacznej mierze obniżą ryzyko wystąpienia zachowań negatywnie wpływających na ich zdrowie fizyczne i psychiczne.
Koordynatorką projektu w ZSWiO nr 7 w Łomży była Katarzyna Karolak, pedagog szkolny.
- Ten projekt był ciekawym doświadczeniem w życiu naszej szkoły. Dzięki niemu obserwujemy wzrost samooceny oraz poczucia własnej wartości uczniów. Młodzież poznanje sposoby rozwiązywania konfliktów, a także podnosi wiedzę na temat prawnych i moralnych skutków zażywania dopalaczy. U uczniów ponadto wzrasta poczucie odpowiedzialności za swoje postępowanie, zrozumienie mechanizmu i przyczyn powstawania agresji. Nabywają oni także umiejętności przeżywania pozytywnych emocji w grupie rówieśniczej – wylicza rezultaty Katarzyna Karolak.
W ramach projektu we wrześniu ogłoszony został konkurs plastyczny na logo projektu - „WETA stawia VETO dopalaczom”. I miejsce zajęła klasa II F wraz z wychowawczynią Małgorzatą Zarembą. II miejsce przypadło klasie I E z opiekunem Moniką Kalinowską. Na III miejscu uplasowała się natomiast klasa I F z wychowawczynią Sylwią Makowską. Zespoły wygrały drukarki do swojej klasopracowni, pendrive’a oraz słodką niespodziankę.
-Dowiedzieliśmy się wiele o dopalaczach – mówi Lucyna Bunkowska uczennica reprezentująca klasę II F. - Nasz projekt w pierwszej wersji zawierał rysunki dopalaczy, więc musieliśmy zdobyć informację na ich temat, jakie mają działanie. To pozwoliło nam dowiedzieć się, jakie dopalacze mają skutki. Moim zdaniem takie inicjatywy są bardzo dobre, edukują nas – stwierdza drugoklasistka.
Ponadto w ramach projektu od września do listopada 2017 r. odbyły się zajęcia z doradcą zawodowym „Wybieram pracę, nie dopalacze”. Niemal 100 uczniów uczestniczyło w warsztatach edukacyjnych pod hasłem: „Żyć asertywnie, nie agresywnie”, „Skuteczna komunikacja to życiowy sukces” oraz „Zdrowy styl życia to mój styl”.
W działania profilaktyczne zostali zaangażowani także rodzice i nauczyciele. Wzięli udział w warsztatach na temat zagrożeń w cyberprzestrzeni oraz zagrożeń związanych z dopalaczami i innymi środkami odurzającymi.
Ważnym wydarzeniem w życiu szkolnym okazał się koncert grupy hip - hopowej z Białegostoku „Wyrwani z niewoli”, którzy muzycznym przekazem chcą wpływać na świadome postępowanie młodzieży.
Komentarze