Jak podkreślają przedstawiciele firmy, której założycielem jest łomżyniak Radosław Charubin, wydarzenie, będące przede wszystkim okazją do rozmów, szkoleń i spotkań biznesowych, zaowocowało zawarciem nowych, licznych kontraktów. W dniach 26 – 28 października w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie swoje oferty prezentowały podmioty oferujące sprawdzone pomysły na biznes. Potencjalni franczyzobiorcy mogli więc w jednym miejscu i czasie zapoznać się z propozycjami czołowych polskich marek, uzyskać odpowiedzi na najtrudniejsze pytania i rozwiać swoje wątpliwości związane z prowadzeniem własnej firmy.
- To był nasz drugi z rzędu udział w warszawskich targach i z całą stanowczością możemy stwierdzić, że… poszło nam jeszcze lepiej, niż w roku ubiegłym. Oferta naszej sieci cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem, dzięki czemu udało nam się nawiązać kontakt z wieloma potencjalnymi franczyzobiorcami – mówi Piotr Kowalewski z sieci Wytwórni Lodów Polskich „u Lodziarzy”.
Do stoiska „Lodziarzy” tłumy chętnych przyciągały nie tylko serwowane pod tą marką pyszności, ale przede wszystkim szeroka oferta współpracy – z indywidualnym doborem najkorzystniejszego systemu na czele. Wśród nich największym zainteresowaniem zwiedzających cieszyła się tzw. „Wytwórnia z Lodziarnią”.
- To najbardziej zaawansowany model współpracy, w którym franczyzobiorca nie tylko sprzedaje, ale też wytwarza lody - mówi przedstawiciel marki.
Oprócz tego sieć prezentowała również pozostałe warianty obejmujące wyłącznie sprzedaż produkowanych gdzie indziej lodów, a także typowo sezonowe mobilne riksze dające możliwość oferowania lodów w dowolnych miejscach.
Wytwórnia Lodów Polskich to dynamicznie i prężnie rozwijająca się sieć lodziarni, w których sprzedawane są naturalne lody na bazie babcinego przepisu i unikalnych receptur. W minionym sezonie pod szyldem marki działało 55 punktów. To samodzielnie funkcjonujące lodziarnie, które również swoim klientom zaaranżowały ciekawą strefę do konsumpcji. Tradycyjne lody przez cały rok można spotkać w wielu galeriach i pasażach handlowych.
Komentarze