Wskazówki zegara trzeba cofnąć w nocy z soboty na niedzielę z godziny 3:00 na 2:00.
Zmiana czasu obowiązująca dwa razy w roku, ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii. Opinie, co do tych korzyści są podzielone. Niektórzy eksperci zwracają uwagę na to, że energia zużywana na oświetlenie stanowi obecnie tylko niewielki procent kosztów.
Dyskusja o zasadności zmiany czasu toczy się od kilku lat. Przypomnijmy, że niedawno, do komisji sejmowych trafił projekt autorstwa PSL, który zakłada „zatrzymanie czasu letniego.
Projekt został poparty jednogłośnie prze sejmową komisję spraw wewnętrznych i administracji. Zatem moglibyśmy liczyć na to, że to będzie ostatnia zmiana czasu z letniego na zimowy w Polsce.
Niestety, jak się okazuje, obowiązuje nas dyrektywa unijna z 2001 r., która synchronizuje datę i czas wprowadzenia zmian czasu w państwach Unii Europejskiej. Uzasadnieniem jest sprawne funkcjonowanie transportu, komunikacji i tych gałęzi przemysłu, które wymagają stałego, długookresowego planowania.
Do czasu letniego wrócimy w ostatni weekend marca.
Komentarze