Chociaż są to wybory przedterminowe – wymusiła je śmierć wieloletniego burmistrza Józefa Piątka - odbędą się według takich samych reguł jak te „zwykłe”. Jak się dowiedzieliśmy w łomżyńskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego, w mieście i gminie Nowogród głosowanie odbędzie się w czterech obwodowych komisjach wyborczych. Będą one zlokalizowane tam, gdzie są podczas wszelkich innych wyborów. Szczegółowe dane można znaleźć na obwieszczeniach rozplakatowanych w gminie. Lokale wyborcze będą otwarte w godzinach 7:00 – 21:00.
Uprawnionych do głosowania jest w Nowogrodzie 3251 osób. Wygraną w pierwszej turze dałoby zatem zdobycie poparcia co najmniej 1626 pełnoletnich mieszkańców miasta i gminy. Będzie to trudne. Choćby dlatego, że głosy rozproszą się aż na siedmiu kandydatów.
Ich nazwiska umieszczone będą na karcie do głosowania w porządku alfabetycznym. Zatem są to (zgodnie z obwieszczeniem Miejskiej Komisji Wyborczej z 18 sierpnia: Bączek Marek, lat 41, wykształcenie wyższe, nie należy do partii politycznej, zam. Nowogród, zgłoszony przez KWW Porozumienie Mieszkańców; Chojnowski Krzysztof, lat 54, wykształcenie średnie, członek Prawa i Sprawiedliwości, zam. Mątwica, zgłoszony przez KWW Dla Dobrej Zmiany; Krajewski Zenon, lat 56, wykształcenie wyższe, członek Polski Razem Zjednoczonej Prawicy, zam. Długa Kościelna, zgłoszony przez KWW Zenona Krajewskiego; Małachwiej Witold., lat 44, wykształcenie średnie, nie należy do partii politycznej, zam. Mątwica, zgłoszony przez KWW Jedność i Siła; Palka Grzegorz Andrzej, lat 32, wykształcenie wyższe, nie należy do partii politycznej, za. Nowogród, zgłoszony przez KWW „Razem dla Dobra Wszystkich” , Tyszka Roman, lat 52, wykształcenie wyższe, nie należy do partii politycznej, zam. Nowogród, zgłoszony przez KWW Tyszka 17; Więckowski Andrzej Piotr, lat 49, wykształcenie wyższe, członek Prawa i Sprawiedliwości, zam. Stara Łomża nad Rzeką, zgłoszony przez KWW Prawa i Samorządności, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Wybory w Nowogrodzie są ważne. Nowy burmistrz porządzi tylko nieco ponad rok do końca tej kadencji samorządów, a mimo to kandydatów zgłosiło się aż 7. Po części zapewne dlatego, że takie wybory to rodzaj „próby generalnej” przed tym, co się wydarzy w przyszłym roku.
Jeżeli jest to jakiś prognostyk, to zapowiada się nieciekawie. Walka o poparcie mieszkańców odbywa się bowiem nie tylko przez prezentowanie programów i zalet kandydatów z ich własnymi twarzami i nazwiskami. Może być wtedy ostra, ale przynajmniej wyklucza kłamstwo i oszczerstwo, bo można trafić do sądu w trybie wyborczym.
Jak się jednak dowiedzieliśmy, w ostatnich dniach włączyli się do kampanii tchórze i niechluje. Pojawiła się w Nowogrodzie ulotka wymierzona w jednego z kandydatów. Autor (autorzy?) nie miał odwagi się ujawnić. Może dlatego, że nie potrafił nawet prawidłowo podać nazwiska krytykowanego przez siebie kandydata.
Komentarze