Droga jest wąska, ale niezłej jakości i prosta na tym odcinku. Dlaczego zatem cysterna uderzyła w drzewo, a potem zjechała do rowu? Policjanci z łomżyńskiej komendy, którzy są na miejscu zdarzenia, nie chcą spekulować. Będą okoliczności zdarzenia dokładnie wyjaśniać.
Do poszkodowanego kierowcy konieczne było wezwanie śmigłowca pogotowia ratunkowego. Nikt inny nie ucierpiał. Nie doszło też do skażenia środowiska w pobliżu Biebrzy, a zlikwidowaniem skutków niewielkiego wycieku paliwa zajęli się strażacy.
Komentarze