Mija 74 lat od mordu pod wsią Sławiec. O tej egzekucji Jerzy Smurzyński pisał:
„...Nie ulega wątpliwości, że egzekucja w Sławcu była dziełem grupy Müllera. Podaje to dokument Delegatury Rządu „Przegląd ważniejszych wydarzeń w kraju z sierpnia 1943 roku.” O mordowaniu w Sławcu więźniów z łomżyńskiego więzienia mówi także „Meldunek z VI d” i opracowane na jego podstawie depesze dla BBC i Świtu. W dokumentach tych czytamy m.in.: „W tymże czasie z więzienia w Łomży zabrano około 200 osób dawniej aresztowanych, wywieziono do lasu pod wsią Sławiec i tam wymordowano. Wśród wymordowanych pod Sławcem było dużo inteligencji m.in. księża…”
Grób w Sławcu jest obecnie otoczony metalowym płotkiem, wewnątrz którego znajduje się na podmurówce naturalny głaz z wyrytym napisem: „Miejsce uświęcone męczeńską krwią 300 osób zamordowanych przez hitlerowskich oprawców”. Z tyłu za głazem znajduje się metalowy krzyż, po obu stronach którego rosną dwa wysokie świerki. Do mogiły można dojść tylko pieszo.
Komentarze