Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:18
Reklama

Święto Lasu i wołanie o puszczy

Europa od nas powinna się uczyć jak korzystać z zasobów przyrody - powiedział minister środowiska Jan Szyszko goszczący w Łomży na święcie lasów i leśników. Spotkanie miało dwa główne oblicza - odświętne i "bojowe".

Sprinter poszukiwawczy

- Wracamy do starej nazwy: Święto Lasu – mówił dyrektor Andrzej Józef Nowak. Szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Na swoje doroczne święto – oficjalnie określane jako Regionalne Obchody Dni Lasu – zjechali do Łomży ludzie w zielonych mundurach z województwa podlaskiego, części warmińsko – mazurskiego i wielu gości z innych części kraju.

Gospodarzami uroczystości byli wspólnie szefowie Nadleśnictw: Dariusz Godlewski z Łomży, Zygmunt Nowikowski z Nowogrodu i Robert Trąbka z Pisza, a gośćmi nie tylko reprezentanci nadleśnictw podlegających białostockiej dyrekcji RDLP (województwo podlaskie, część warmińsko - mazurskiego i skrawek mazowieckiego), ale również politycy, samorządowcy naukowcy oraz przedstawiciele środowisk ściśle współpracujących z administracją leśną. 

Jak podkreślił dyrektor Andrzej Józef Nowak, święto narodziło się w latach 30. Dotyczy przede wszystkim lasu, ale także ludzi "najpiękniejszego, najbardziej etycznego zawodu".

- Już kiedyś zostało to podkreślone: leśnik to nie urząd dworki, ale królewski - powiedział szef RDLP w Białymstoku. - To służba. Trudna, z nienormowanym czasem pracy. ale przynosząca wiele satysfakcji - uzupełniał nadleśniczy Dariusz Godlewski z Łomży.

"Leśne" spotkanie w siedzibie Szkół Katolickich miało wiele świątecznych akcentów. M. in. było wręczanie państwowych i resortowych odznaczeń oraz nagród, np.  tradycyjnych w środowisku leśników kordelasów. W tym wątku mieściło się również uroczyste przekazanie samochodu marki mercedes sprinter Grupie Ratowniczej "Nadzieja" istniejącej przy parafii Krzyża Świętego w Łomży. Zakup pojazdu dofinansowały w znacznym stopniu Lasy Państwowe (co zostało zresztą wyraźnie na pojeździe wyeksponowane). Auto będzie, po zamontowaniu specjalistycznego wyposażenia, pełnić rolę "mobilnego centrum poszukiwań" zaginionych osób. Akcje tego rodzaju stanowią istotną część działalności "Nadziei".

- Samochód, który sprowadziliśmy z Włoch ma odpowiednią wielkość, żeby pomieścić sprzęt i ludzi. Nie jest tajemnicą, że w naszym regionie poszukiwania zaginionych bardzo często dotyczą terenów leśnych, stąd nasza współpraca - powiedział ksiądz Radosław Kubeł, koordynator Grupy Ratowniczej.

Somosierra w Puszczy

Głównym jednak motywem Święta Lasu w Łomży była "Puszcza Białowieska". W ocenie wielu leśników, to, co się w tej sprawie dzieje, to "wojna". Z jednej strony są leśnicy, z drugiej - niszczycielskie owady i nieracjonalnie reagujący ludzie, ekolodzy.

Do militarnej retoryki sięgał dyrektor  Andrzej Józef  Nowak.

- To wojna z ideologią antychrześcijańską, antyludzką i antyprzyrodniczą. Uczyńmy batalie o Puszczę Białowieską naszą Somosierrą - nawoływał ze sceny nawiązując do słynnej brawurowej szarży polskich szwoleżerów z czasów kampanii napoleońskiej w Hiszpanii.    

Właśnie z Białowieży dotarł do Łomży minister Jan Szyszko. Prezentował tam ambasadorom UNESCO dlaczego nie można traktować Puszczy Białowieskiej, w której od stuleci prowadzi ingerencję człowiek, jako "przyrodniczego dziedzictwa ludzkości".

- Można mówić o dziedzictwie "kulturowo - przyrodniczym". Stosowane przez nas zasady pozwalają na zrównoważony rozwój i ochronę Puszczy. Polacy muszą nauczyć Europę jak korzystać z zasobów przyrody - wyjaśniał szef resortu.

Leśnicy podkreślali, że mimo prowadzenia gospodarki leśnej, terenów zadrzewionych w Polsce przybywa. Wycinka w Puszczy Białowieskiej jest - według nich - niezbędnym działaniem, aby uchronić ja przed inwazją kornika, bo naturalne "mechanizmy" lasu sobie z tym nie poradzą.

Bardzo często padało także ze strony zgromadzonych w Łomży leśników nawiązanie do biblijnych słów o "czynieniu ziemi sobie poddaną".        

ooo

Informacja o RDLP w Białymstoku.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku administruje lasami na powierzchni 624,5 tysięcy hektarów, w tym 582,6 tysięcy hektarów samych lasów. Cechą charakterystyczną lasów w tym rejonie jest występowanie dużych, zwartych kompleksów leśnych - puszcz: Puszczy Augustowskiej, Puszczy Boreckiej, Puszczy Knyszyńskiej, Puszczy Kurpiowskiej, Puszczy Piskiej, Puszczy Rominckiej, Puszczy Białowieskiej.

Najliczniej występują tu bory sosnowe, spotykane na ubogich i średniożyznych siedliskach świeżych, wilgotnych i bagiennych. Sosna zwyczajna jest podstawowym gatunkiem lasotwórczym, posiada tu optymalne warunki rozwojowe i wykształca bardzo wartościowe ekotypy znane szeroko jako sosna mazurska i sosna supraska. Kolejnym gatunkiem o zasadniczym znaczeniu jest świerk pospolity, występujący jako gatunek panujący w niektórych drzewostanach. W Puszczy Białowieskiej osiąga on wysokość do 51 m.

Lesistość gmin na terenie RDLP Białystok jest bardzo zróżnicowana. Są gminy typowo leśne, jak np. Białowieża, Płaska, Ruciane-Nida, gdzie prawie całą powierzchnię pokrywają lasy oraz gminy z dominującym krajobrazem rolniczym, np. Mońki, Dąbrowa Białostocka czy Czyżew.

Obszar Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku podzielony jest na 31 nadleśnictw i biuro RDLP. Pracuje w nich ok. 2 tys. leśników.

 



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama