Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:12
Reklama

Domki dla owadów pożytecznych

Każde z żywych i pożytecznych stworzeń to przyjaciel – uznali uczniowie Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży i wykonali dla dla pewnej grupy tych przyjaciół... domy.

Autor: ZSWiO nr 7 w Łomży

Społeczność „Wety” przekazała nam informację o swoje inicjatywie:

Dawniej owady pożyteczne znajdowały schronienie m. in. w słomianych strzechach, piwnicach, strychach domów czy zakamarkach między cegłami lub belkami. Obecnie nowoczesna, betonowa zabudowa ogranicza takie możliwości, dlatego wiele owadów zagrożonych jest wyginięciem. Takie domki są szczególnie potrzebne na wiosnę, kiedy owady składają jaja. Latem domki umożliwiają owadom nocleg i schronienie, a jesienią mogą one znaleźć tam miejsce do przezimowania. Warto pamiętać, że owady także potrzebują miejsca, gdzie się skryją przed deszczem, mrozem oraz drapieżnikami. Możemy im pomóc – wystarczy zbudować i zainstalować w ogrodzie domek dla owadów pożytecznych.

Na taki pomysł wpadli uczniowie kształcący się na kierunku technik weterynarii w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących Nr 7 w Łomży. Wykonali piękne domki dla owadów pod czujnym okiem nauczycielki biologii pani Małgorzaty Zaremby i nauczycielek zawodu na kierunku technik architektury krajobrazu - pani Ewy Czerskiej i pani Doroty Karczewskiej. Uczniowie znaleźli także miejsca na przyszkolnych terenach zieleni do ustawienia tych ciekawych budowli.

Nie wszystkie owady w ogrodzie to szkodniki – wręcz przeciwnie, większość gatunków jest pożyteczna. Zapylając rośliny, umożliwiają wytwarzanie owoców, a także bronią nas przed szkodnikami. Człowiek, próbując ingerować w przyrodę, zakłóca równowagę biologiczną.

Uczniowie „Wety” zdecydowali się pomóc pożytecznym owadom, ustawiając w ogrodzie szkolnym własnoręcznie wykonane domki.

Z niecierpliwością czekamy, kiedy w „wetowskich” domkach zagoszczą np. pszczoły murarki, które są wydajniejsze w zapylaniu kwiatów od pszczół miodnych i nie atakują ludzi. A może pojawią się niedoceniani drapieżcy - biedronka i złotook - żywiące się mszycami?”.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama