Pogoda nastraja raczej do skupienia i wysiłku umysłowego niż do marzeń o plaży. Pada. Może to i lepiej.
Nastroje są mieszane. - Bardzo się boję - mówi młody mężczyzna w I Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki. - Nie ma się czego bać - dodaje jednak jego koleżanka.
Kilka grup maturzystów zaraz za progiem budynku dzieli się jeszcze ostatnimi informacjami. Ktoś zagląda jeszcze do książki. Ktoś szuka samotnego skupienia. Aleks i Hubert (na zdjęciu) są dobrej myśli: - Będzie dobrze,
Na język ojczystym, obcy, matematykę i wszystkie przedmioty z wyboru życzymy Wam tylko takich zadań, z którymi potraficie sobie poradzić.
Trzymamy kciuki!
Komentarze