Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:44
Reklama

Szkolny protest ZNP

Czynny strajk organizowany 31 marca w szkołach przez Związek Nauczycielstwa Polskiego będzie miał dosyć skromny zakres. Znacznie większy powinna mieć za to akcja poparcia wizualnego i werbalnego dla niektórych postulatów.

Autor: ZNP

- Udział w strajku zapowiedziały nam Liceum Plastyczne w Łomży i gimnazjum w Miastkowie – mówi Ewa Chludzińska, wiceprezes zarządu łomżyńskiego oddziału ZNP. - W wielu innych szkołach pojawią się flagi, plakaty, plakietki oznaczające poparcie i materiały informacyjne.

Jak przebiegnie protest, pokaże dopiero praktyka.

- Grupa nauczycieli zadeklarowała udział czynny, ale ich lista ulega ciągle zmianom, część osób się wycofała – mówi Lidia Radziwanowicz, dyrektor Liceum Plastycznego im. Wojciecha Kossaka. - Uczniowie otrzymali jednak wyraźną informację, że nie jest to dzień wolny od nauki. Zaplanowane zostały zastępstwa.

Dyrektor przyznaje, że zdania w sprawie strajkowych postulatów są w jej szkole podzielone.

- Pewnie zresztą tak, jak wszędzie. W pewnych kwestiach, zwłaszcza płacowych, po tylu latach bez podwyżek, jesteśmy bardziej zgodni. W innych – choćby zmian w całym systemie oświatowym - już niekoniecznie.

"Strajk jest absolutnie legalny, dotyczy obrony praw pracowniczych i mieści się w zapisach ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych" – przekazały media słowa Sławomira Broniarza, szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego z jednej z poprzedzających konferencji prasowych. - "Nikt z uczestników tego strajku - ani pani woźna ani nauczyciele - nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności".

Jak zapowiedział Sławomir Broniarz, w większości szkół strajk odbędzie się w godzinach: 7.30-15.30. Według szacunków ZNP strajkować będzie 40-45 proc. placówek. Największe poparcie dla niego jest w woj. pomorskim, śląskim, łódzkim, podkarpackim i mazowieckim.


 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama