Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 10:13
Reklama dotacje rpo

Rozmawiali o rozwoju gospodarczym województwa

Tematem ostatnich obrad Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego był rozwój gospodarczy województwa podlaskiego. W ramach tego punktu, marszałek Jerzy Leszczyński przedstawił stan realizacji Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego do roku 2020.
Rozmawiali o rozwoju gospodarczym województwa

Podlaskie Zielone, Dostępne, Otwarte i Przedsiębiorcze to, według Strategii, główne wizje województwa, którego rozwój zależny jest od położenia i warunków geograficznych.

Z racji położenia geograficznego to Brama na Wschód, stąd konieczność otwarcia na współpracę gospodarczą z sąsiadami, - i to, jak zapewniał marszałek Leszczyński, staramy się robić, chociaż dostępność województwa na inwestycje zagraniczne na razie jest niewielka.

Jako województwo stawiamy na sektor rolno-spożywczy i przemysł metalowo-maszynowy.

- Niektóre aspekty ze strategii nadal są wizją, a niektóre są już realizowane - podsumował marszałek Leszczyński.

Wymienił liderów innowacji z naszego regionu i scharakteryzował też stan zaawansowania w poszczególnych osiach Regionalnego Programu Operacyjnego.

Wojciech Winogrodzki, przedstawiciel Podlaskiego Związku Pracodawców w WRDS przygotował prezentację, przedstawiającą eksport województwa podlaskiego w kontekście gospodarczym. Informację oparł na danych z Izby Administracji Skarbowej w Warszawie do 2016 roku. Według Winogrodzkiego nasz rozwój gospodarczy zależy głównie od eksportu, przy czym eksport na Wschód - do Rosji i Białorusi to niewielki procent tego, co eksportujemy do krajów UE i Skandynawii. Nawet Czechy jako kierunek eksporu przewyższają kierunek wschodni. Na Wschód eksportujemy tylko 7-8 proc. Największym naszym odbiorcą są Niemcy.

- Stąd płynie główny wniosek: kto zakłóca nasze relacje z Niemcami i Unią Europejską działa na szkodę mieszkańców województwa podlaskiego - podsumował dr Wojciech Winogrodzki.

Stąd kolejny wniosek - Strategia wymaga rewizji w zakresie orientacji "Brama na Wschód".

Ten wniosek wzburzył część zasiadających w WRDS, m.in. szefa "Solidarności" Józefa Mozolewskiego.

- Nie można mówić, że jeśli fakty nam nie pasują tym gorzej dla faktów. Trzeba do nich podejść na chłodno - uspokajał przedstawiciel Izby Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości w Białymstoku Jacek Hordejuk.

Emocje wzbudziła również prezentacja, dotycząca podlaskiego rynku pracy w apekcie demograficznym, przygotowana przez dr Cecylię Sadowską-Snarską.

- Mimo 50 tysięcy bezrobotnych w województwie, połowa firm, poszukujących pracowników, odczuwa trudności ze znalezieniem odpowiednich osób - zauważyła dr Sadowska-Snarska.

Dlaczego? Częściowej odpowiedzi udzieliła uczestnicząca w obradach, przedstawicielka branży transportowej:

- Brakuje nam 70 tysięcy kierowców. 50 tysięcy kierowców zatrudniamy z Ukrainy, Białorusi i Armenii, a moglibyśmy z Polski, gdyby byli. Szkoły nie kształcą kierowców-mechaników. Dobrze byłoby skoncentrować się na tworzeniu klas np. w Technikum Mechanicznym w Białymstoku.

O miejscu województwa podlaskiego w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju opowiedziała Małgorzata Lublińska z Departamentu Strategii Rozwoju w Ministerstwie Rozwoju.

Według tej prezentacji województwo podlaskie posiada ogromne obszary zagrożone trwałą marginalizacją (płn-zach i płd-zach części województwa), a siedem miast, w tym Hajnówka, Augustów, Zambrów, Bielski Podlaski tracą funkcję społeczno-gospodarczą w województwie. Ministerstwo przygotowuje plany pomocy takim miastom i takim zagrożonym obszarom.

W ostatnich obradach RDS wzięła udział Henryka Bochniarz, ekonomistka i przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego.

- Dyskutujemy i zastanawiamy się, jak Rady powinny wyglądać - powiedziała Henryka Bochniarz na konferencji prasowej przed obradami WRDS. - Czy koncentrować się na problemach regionu, czy doradzać rządowi, parlamentowi w sprawach legislacyjnych. Uważam, że Rady mają potencjał i w jednym, i w drugim.

Jej zdaniem Rada Dialogu Społecznego, która powstała na gruzach komisji trójstronnej, opiera się na ustawie, która na tle dialogu w krajach Unii Europejskiej jest wyjątkowo innowacyjna.

- Mamy dobre zapisy ustawy, teraz musimy wypełnić je treścią – dodała przewodnicząca RDS.

Zapytana przez dziennikarzy o ocenę projektu ustawy o zakazie handlu w niedzielę , postawiła znak zapytania nad sensownością tej ustawy.

- Problem z tą ustawą polega na tym, że jako projekt obywatelski, nie podlega konsultacjom społecznym, z drugiej strony to niedobry przykład, jak partnerzy (NSZZ „Solidarność” wchodzi w skład Rady Dialogu Społecznego - przyp. red.) nie szanują innych – powiedziała Henryka Bochniarz. 

Kolejnym tematem wizyt w poszczególnych województwach jest kwestia współpracy pomiędzy wojewodą a marszałkiem i gdzie powinny znajdować się WRDS – przy wojewodzie czy przy marszałku.

- Przeważa opcja, że przy marszałku, a odwiedziłam 11 WRDS-ów i mnie się wydaje, że Urząd Marszałkowski to właściwe miejsce – powiedziała Henryka Bochniarz . - My lubimy i wojewodę, i marszałka – powiedział dyplomatycznie, otwierający obrady przewodniczący WRDS w Białymstoku, Waldemar Pędziński i oddał głos Henryce Bochniarz.

Przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego podkreśliła konieczność przeprowadzenia akcji edukacyjnej i kampanii promocyjno-informacyjnej o działalności Rady wśród rządu, parlamentu, sejmików. Zapowiedziała też stworzenie 'białej księgi", w której będą zapisane ważniejsze rozporządzenia i wskazówki, jak poruszać się w gąszczu przepisów, dotyczących funkcjonowania WRDS-ów, ich działalności i możliwości. Zachęcała WRDS do dzielenia się doświadczeniem i spostrzeżeniami.

wrotapodlasia.pl


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama